Wersja beta systemu iOS 12 to kolejna ważna wersja systemu operacyjnego dla iPhone’ów i iPad’ów. Aby zainstalować nową wersję trzeba zarejestrować się w programie na stronie producenta i być w posiadaniu jednego z urządzeń, które jesienią otrzyma iOS 12. O sprawie informuje serwis TechCrunch.

iOS 12 dla wszystkich już we wrześniu

Mimo, że oficjalna wersja iOS 12 ma pojawić się we wrześniu, to w okresie letnim Apple będzie co kilka tygodni wydawać kolejną wersję beta systemu. Pomoże to w usprawnieniu i naprawieniu wszystkich błędów, które się pojawią – a pojawią się na pewno. System dostępny jest dla urządzeń: iPhone X, iPhone 8 i 8 Plus, iPhone 7 i 7 Plus, iPhone 6s i 6s Plus, iPhone 6 i 6 Plus, iPhone SE, iPhone 5S, iPad Pro 12,9 1. i 2. generacji, iPad Pro 10,5, iPad Pro 9,7, iPad 2018, iPad 2017, iPad Air 2 i Air, iPad mini 4, 3, 2 oraz iPod touch 6. generacji. Pamiętajmy, że jest to nadal wersja beta i jej zainstalowanie w najgorszych przypadkach może spowodować nawet blokadę urządzenia.

Co nowego w iOS 12? Głównym usprawnieniem nowego systemu ma być poprawa wydajności, szczególnie jeśli chodzi o starsze urządzenia. Posiadacze starszych wersji sprzętu Apple powinni zauważyć znaczącą poprawę w przypadku uruchamiania aplikacji i wprowadzania tekstu. Ciekawą nową funkcją jest kontrola czasu, jaki spędzamy na smartfonie – po przekroczeniu limitu czasu pojawiać się będą alerty (spokojnie, można je wyłączyć w ustawieniach), a to jak spędzamy czas na naszym smartfonie będzie można dokładnie sprawdzić w statystykach. Kolejną funkcją, na którą czekało wielu posiadaczy sprzętu Apple to grupowanie powiadomień. Bałagan i chaos, jaki panował w powiadomienia często był nie do zniesienia. W nowej wersji powiadomienia z danej aplikacji tworzą stos, który możemy rozwinąć po kliknięciu w dymek. Rozwiniętą pryzmę możemy ponownie uporządkować, klikając Pokaż mniej. Dodatkowo w iOS 12 udoskonalono aplikacje Zdjęcia, Wiadomości a także Apple Books, wcześniej znane jako iBooks.

To na pewno nie koniec nowości systemu iOS 12, ale na więcej musimy jeszcze trochę poczekać. Nowy system ma zamienić nasz smartfon w małe centrum dowodzenia i sprawić, że będzie jeszcze bardziej niezawodny. Czy faktycznie tak będzie?

/Asia Stankiewicz