Informacje podaje Reuters. O fuzji banki miały poinformować już w bieżącym miesiącu, ale ostatecznie z powodu problemów ze skompletowaniem dokumentów postanowiono przełożyć oficjalny komunikat. Źródła Reutersa donoszą, że połączenie jest praktycznie przesądzone, ale banki zdają sobie sprawę, że nie będzie to łatwy proces.

Fuzja Alior Banku i Banku Pekao? Jest zgoda Jarosława Kaczyńskiego

Takie doniesienia nie powinny zaskakiwać, szczególnie że w październiku 2017 roku obie spółki podpisały list intencyjny, w którym informowano, że banki sprawdzą czy taka fuzja jest w ogóle możliwa. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj – Fuzja Pekao i Alior Banku? Rozmowy już trwają.

Zarówno Alior, jak i Pekao znajdują się w rękach Skarbu Państwa, po tym jak zostały wykupione od prywatnych inwestorów. Głównym udziałowcem w obu instytucjach jest Powszechny Zakład Ubezpieczeń – PZU posiada 20% akcji Pekao i niespełna 32% w Alior Banku.

Zgodnie z informacjami Reutersa dzięki fuzji Pekao powiększy swoje aktywa o 70 miliardów złotych – z 186 miliardów zł obecnie do około 256 miliardów po połączeniu. Zbliży to Pekao do głównego konkurenta – PKO Banku Polskiego, którego aktywa wynoszą 297 miliardów złotych.

Eksperci Reutersa twierdzą, że fuzja zmniejszy możliwości Pekao w zakresie wypłacania pokaźnych dywidend, które do tej pory były ważnym magnesem dla inwestorów. Inwestorzy Banku Pekao mają być nastawieni głównie na dywidendy, podczas gdy osoby kupujące akcje Aliora to przede wszystkim inwestorzy stawiający na mniejsze spółki z potencjałem wzrostu – pisze Reuters.