Fintech podaje, że każdego dnia w aplikacji rejestruje się 35 tys. nowych klientów. Monzo to challenger bank, czyli bank dostępny tylko z poziomu smartfona, który umożliwia bardzo szybkie uruchomienie rachunku. Od powstania firmy w 2015 roku za pomocą aplikacji przesłano ponad 10,7 mld funtów, a każdego dnia użytkownicy przelewają między sobą 2,9 mln GBP – podaje fintech.

Jakie planuje brytyjski fintech Monzo?

Pomimo tak dobrych wyników duże banki na razie nie obawiają się Monzo. Powód? Znaczna część użytkowników fintechu nie wskazuje rachunku Monzo jako tego, na który ma być przelewane wynagrodzenie. Może to oznaczać, że wciąż nie traktują Monzo jako swojego głównego banku i korzystają z usług innych instytucji.

Pomimo tego lekceważenie Monzo wydaje się dość lekkomyślne. Wygodny interfejs i dodatkowe funkcje – narzędzia do oszczędzania, czy darmowe płatności zagranicą sprawiają, że fintech zdecydowanie wygrywa z tradycyjnymi bankami jeżeli chodzi o komfort bankowania na smartfonie.

Na razie fintech działa tylko w Wielkiej Brytanii, ale przymierza się do wyjścia poza granicę UK. W kwietniu zagraniczne media pisały o planowanym dofinansowaniu ze strony amerykańskiego inwestora o wartości 100 mln funtów. Podniosłoby to wycenę Monzo do ponad 2 mld funtów i miałoby doprowadzić do startu usługi w Stanach Zjednoczonych.

Wielka Brytania to ojczyzna dla wielu challenger banków. Na terenie Zjednoczonego Królestwa swoją działalność rozpoczynały takie fintechy jak Atom Bank, Starling, Monzo, czy Revolut, który niedawno uzyskał licencję bankową na Litwie.

Czekamy na informacje o tym, że Monzo również ma problemy ze stosowaniem AML