Grudzień to czas podsumowań, prognoz i refleksji. Szczególnie trudno o te ostatnie – Polacy wpadli w zakupowy szał. W galeriach handlowych brak wolnych miejsc parkingowych, a sklepy z problemami kadrowymi właśnie przegrały walkę o klienta. Kurierzy i firmy świadczące usługi pocztowe apelują, by rozłożyć zamówienia w czasie, bo jeśli ktoś sądzi, że otrzyma paczkę w terminie zamawiając produkt na trzy dni przed Wigilią, to może się zdziwić. Jest ciężko, Polacy są zajęci wydawaniem pieniędzy.

Ostatnie lata to okres dynamicznego wdrażania innowacji w zakresie fintech w Polsce. Bez wielu z nich Polacy nie wyobrażają sobie życia. Przede wszystkim mowa o aplikacjach mobilnych banków. Smartfon bez takiej aplikacji w zasadzie jest bezużyteczny – może służyc co najwyżej do sprawdzania prognozy pogody i wymiany wiadomości z emotikonami. Aplikacje bankowe zamieniają telefon w portfel. Sprawiają, że smartfon staje się prawdziwym centrum dowodzenia.

Apple Pay i Google Pay

W tym roku byliśmy świadkami wejścia Apple Pay do Polski. Odsetek posiadaczy smartfona z logiem nadgryzionego jabłka stanowi jakieś 4% ogółu. Reszta należy do Androida. Windows Phone jest już w zasadzie nieistotny statystycznie. Apple Pay to doskonały sposób na płatności telefonem – ultra bezpieczne, ultra wygodne. Gdy PKO BP ogłaszał, że niedługo uruchomi płatności Apple Pay to klienci wpadli w euforię, ale też nie szczędzili gorzkich słów, gdy dochodziło do opóźnień we wdrożeniu.

Każdy kto miał możliwość podłączenia swojej karty do iPhone’a ten powinien to zrobić – doświadczenie zakupowe jest tak duże, że już nigdy nie wróci do tradycyjnej karty. W istocie jest to też sojusznik kobiet, które z większą łatwością znajdują w torebce smartfona niż portfel z kartami. Google Pay też nie jest zły – reklamy w telewizji mówią prawdę – płacenie telefonem czyni człowieka bardziej wolnym.

Bilety i BLIK

Możliwość kupienia biletu na pociąg przez Internet jest już dostępna w Polsce od wielu lat. O tym jak jest to ważne świadczyć mogą komentarze ludzi, gdy system zakupów online biletów padnie. Pamiętacie te długie kolejki do kasy na dworcach? Wciąż są długie z niezrozumiałych powodów, ale przynajmniej wy w nich nie stoicie.

Konieczność płacenia za parking to codzienność w większości miast w Polsce. Dzięki takim aplikacją jak Skycash nie trzeba szukać drobnych, gotówki, parkomatu, który umożliwia płatność kartą. W zasadzie w ogóle nie trzeba szukać parkomatu – wystarczy kliknąć na smartfonie i gotowe.

Jedną z bardziej rewelacyjnych polskich innowacji jest BLIK. To wygodny system płatniczy, który bazuje na generowaniu kodu płatniczego, wpisaniu go we właściwym polu, a następnie potwierdzenia płatności na smartfonie. Liczba scenariuszy płatniczych i wykorzystania kodów BLIK w życiu codziennym stanowi o przewadze tegoż rozwiązania nad innymi. Kodem BLIK można zapłacić nawet nie mając przy sobie telefonu…

Carsharing, uber, taxify, hulajnogi elektryczne

Mobilność to ważna sprawa. Do pracy trzeba jakoś dojechać. Komunikacja miejska często zawodzi – człowiek musi mieć wybór, ale czy trzeba kupować browar by napić się piwa. Tak właśnie jest z carsharingiem, który okazuje się strzałem w dziesiątkę. W Warszawie liczba samochodów na minuty niebawem przekroczy ponad 2 tys. sztuk. W zasadzie auta znajdziemy pod prawie każdym blokiem. Przewagą carsharingu jest zwolnienie z opłat za parking i duża liczba miejsc parkingowych wyłącznie dla tego rodzaju pojazdów.

Życie zmienia także dostępność do tanich przewozów. Uber czy taxify sprawiły, że ludzie wyszli z domu. Nie każdego stać na przejazd taksówką tylko po to, by napić się piwa ze znajomymi. A nie każdy chce spędzać pół dnia w komunikacji miejskiej lub być uzależnionym od rozkładu jazdy. Uberom i Taxify można zarzucić wiele, ale nie da się zaprzeczyć, że ułatwiają życie tysiącom Polaków.

Ostatnio na polskich ulicach zawitały także hulajnogi elektryczne na minuty. Podobno nie ma lepszego sposobu na to, by się odmłodzić.

Sektor fintech rośnie w siłę

Ile warta jest ta branża? We frakcji niebankowej generuje ok. 500 mln zł zysku rocznie. Wiele biznesów jest nierentownych – na razie budują skalę w nadziei na to, że w przyszłości ich pozycja pozwoli na generowanie bezpiecznej stopy zwroty i budowania wartości jednocześnie. Kilka kierunków rozwoju okazało się nietrafionych – na szczególną uwagę zasługują aplikacje do dzielenia rachunków…

Ślepe uliczki rozwoju to normalna sprawa. Nie zmienia to faktu, że przestrzeń do rozwoju jest wielka i nawet jeśli coś dzisiaj wydaje się nietrafione, to za kilka lat mogą okazać się strzałem w dziesiątkę.

Co jeszcze przed nami? Blockchain, sztuczna inteligencja, asystenci głosowi…