Do takich wniosków można dojść po analizie nowego raportu Liftoff i App Annie. W 2019 roku użytkownicy logowali się do aplikacji finansowych (zarówno bankowych jak i pozabankowych) więcej niż bilion razy, a liczba nowych użytkowników wzrosła o 71%. Teraz za sprawą pandemii koronawirusa ich rozwój przyśpiesza jeszcze bardziej. W myśl zasady, że jeśli Ty nie możesz iść do banku, to bank musi przyjść do Ciebie.

Pełny raport App Annie i Liftoff na temat finansowych aplikacji mobilnych można pobrać tutaj.

Aplikacje finansowe rosną jak na drożdżach

Opracowanie App Annie obejmuje okres od stycznia 2019 do grudnia 2019, czyli nie uwzględnia okresu pandemii w Europie oraz w Stanach Zjednoczonych. Z danych prezentowanych przez Forbesa wynika jednak, że w okresie izolacji czas spędzany przez użytkowników w aplikacjach finansowych znacząco wzrósł. Dla Stanów Zjednoczonych taki wzrost wynosi 35%, a dla Korei Południowej i Japonii aż 85%. To dane z okresu grudzień 2019 – marzec 2020.

W samym raporcie czytamy, że wśród globalnych liderów znajduje się Google Pay, które zdominowało takie rynki jak Francja i Rosja. Aplikacja Tex była liderem w Indiach, a w Stanach Zjednoczonych prym wiodły Cash App, Zelle i Venmo. W Chinach na pierwszy plan w 2019 roku wybiły się aplikacje China Individual Income Tax i JD Finance.  Zgodnie z danymi podawanymi przez App Annie i Liftoff w 2019 roku liczba nowych użytkowników aplikacji finansowych wzrosła o 71%, a koszty konwersji spadły o 76%. To naprawdę konkretne liczby.

Analizując potencjał rynku aplikacji finansowych trzeba uwzględnić także negatywne skutki pandemii – czyli wzrost bezrobocia. To oznacza mniej pieniędzy do inwestowania i zarządzania, a to z kolei może sprawić, że czasy będą trudniejsze dla aplikacji finansowych w ciągu następnych 3 do 6 miesięcy. Użytkownik bez środków na koncie, nie będzie miał tam czego szukać.