Uruchomienie procedury (29 marca 2017 roku) wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, na mocy art. 50  stało się szansą dla Francji na pozyskanie firm obawiających się zmian na niekorzyść nowych technologii.

Fintechowa ekspansja Francji

Upłynęło kilka miesięcy, zanim prezydent Francji Emmanuel Macron ujawnił swój plan, aby uczynić ze swojego kraju „naród startupowy”. Jak poinformował The Telegraph,  francuska minister gospodarki i finansów, Delphine Geny-Stephann, w ramach tych starań, zainicjowała projekt wspieranego przez rząd inkubatora technologii „Le Swave”. Plan zakłada wybór 20  najlepszych startupów fintechowych z Wielkiej Brytanii do nowego projektu. Prezydent Macron chce, aby nowa inicjatywa była motorem napędowym gospodarki i przekształciła kraj w centrum technologiczne Europy.

Istotną częścią tego planu jest to, że Le Swave oferowałoby spółkom „pakiet relokacyjny”. Startupy, które przeniosłyby swoją siedzibę do Paryża otrzymałyby wiele korzyści, w tym regulacje prawne ułatwiające działanie, mniejsze podatki i inne opłaty oraz dofinansowanie najciekawszych projektów. Ważnym aspektem jest brak potrzeby posiadania paszportu, a tego właśnie najbardziej obawia się brytyjski biznes.

Według grupy lobbingowej Paris Europlace aż 3,500 pracowników działających w sektorze finansów i bankowości przeniesie się do Paryża po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Paryż nie jest jedynym miastem, które może stać się centrum finansowym. W 2016 roku Axelle Lemaire ówczesna minister ds. cyfryzacji i technologii Francji wskazała 13 potencjalnych miast, które mogłyby przyjąć technologiczne firmy z Wielkiej Brytanii po Brexicie. Wymieniła m.in. Montpellier, Bordeaux, Grenoble i Lille.

Poglądy Macrona na branżę fintechową

W swoim expose Emmanuel Macron zobowiązał się przeznaczyć aż 50 miliardów euro na inwestycje publiczne na działania w zakresie ochrony środowiska, staże, infrastrukturę publiczną i właśnie innowacje cyfrowe. Na razie nie wiadomo jaką część tego kosmicznego budżetu Francja przeznaczy na rozwój sektora Fintech.

Prezydent Francji podczas spotkania z premier Wielkiej Brytanii Theresą May powiedział, że zamierza wdrożyć szereg inicjatyw, przyciągających utalentowanych ludzi do pracy w badaniach i przedsiębiorczości. Zapewne miał na myśli także pracowników z London City.

W zeszłym miesiącu Bank Francji zwrócił się do wielu brytyjskich dostawców płatności i fintechów, którzy mają klientów we Francji z prośbą o szczegóły dotyczące ich planów awaryjnych w związku z Brexitem. To dowodzi, że Francja poważnie myśli o tym, by zabrać Wielkiej Brytanii kawałek smacznego i słodkiego biznesowego ciastka. Zobaczymy, czy będzie skuteczna.