W Polsce jest już 4,3 tys. Paczkomatów InPost, a do końca roku ich liczba ma zwiększyć się do 4,5 tys.  Na okres szczytu świątecznego firma zwiększyła sieć o 100 samochodów kurierskich i 100 dodatkowych TIR-ów. Ponadto InPost wprowadza elektryczne samochody dostawcze. Pierwsze dostawy do Paczkomatów InPost w oparciu o ekologiczną flotę rozpoczęły się już w Krakowie. Do 2020 roku 30% floty InPost będą stanowić samochody elektryczne.

W Paczkomatach InPost można już płacić z wykorzystaniem BLIKA. Z okazji startu nowej usługi firmy przygotowały promocję, dzięki której wszyscy klienci którzy wybiorą płatność BLIKIEM w Paczkomatach podczas odbierania swojej przesyłki, otrzymają 5 zł zniżki, o które zostanie pomniejszony koszt dostawy. Więcej o promocji przeczytasz tutaj.

InPost dostarczył już ponad 80 mln przesyłek

Od 1 do 10 grudnia – czyli w szczycie zamówień przedświątecznych – InPost zanotował rekordową dynamikę dostaw na poziomie 118,36%, w tym Paczkomaty notowały wzrost o 173,97%, a Kurier InPost o 45,54%. Natomiast 17 grudnia – w ostatni poniedziałek przed świętami – padł rekord dobowy: aż 1 063 322 przesyłek, o 56,85% więcej niż rok temu.

Na tym jednak nie koniec. InPost nawiązał współpracę z Lidlem, dzięki której pod sklepami Lidl i Dino w całej Polsce staną Paczkomaty. Instalacja urządzeń już się rozpoczęła. Partnerstwo pozwoli Lidlowi na uruchomienie sprzedaży online, a zakupione produkty będą umieszczane właśnie w Paczkomatach InPostu. Pełny start nowej usługi jest planowany na 2019/2020 rok. To o tyle ważne, że już w 2020 roku sklepy będą musiały być zamknięte w każdą niedzielę – dlatego detaliści szukaj sposobu na ominięcie przepisów. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

We wrześniu 2018 roku InPost i KKR – amerykańska firma inwestycyjna – zawarły porozumienie gwarantujące 125 mln euro finansowania dla InPost w okresie 5,5 roku. Ponadto Advent International i InPost zainwestują w 2018 roku nawet 250 mln zł w infrastrukturę „paczkomatową” oraz rozwój usług kurierskich.

InPost potrzebuje pieniędzy, ponieważ musi mierzyć się z konkurencją w postaci Poczty Polskiej. We wrześniu „Rzeczpospolita” pisała o planach Poczty, która do końca 2019 roku chce postawić 1 tys. skrytek na paczki w takich miejscach jak dworce kolejowe, stacje Lotos, czy sklepy Biedronki.