Koniec roku to tradycyjnie najgorętszy czas w e-commerce. Również festiwale zakupów internetowych z okazji Czarnego Piątku i Cyber Monday czy też własna akcja Allegro – Smart Week – z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem klientów.

Black Friday – wyścig dla najszybszych?

Jak wynika z badania przeprowadzonego w tym roku przez Allegro i SW Research, większość respondentów uważa, że dzięki Black Friday można kupić produkty po niższych cenach niż zwykle – prawie 31% respondentów uważa, że ceny są niższe we wszystkich sklepach, a 45% – że ceny są niższe w niektórych sklepach, w innych na tym samym poziomie.

Jednocześnie 49,9% ankietowanych wskazało Allegro jako miejsce, w którym planuje szukać najlepszych cen. Większość z nich oczekuje rabatu od 50% do 70%. Dodatkowo 41% ankietowanych planuje wykorzystać zbliżający się festiwal zakupów jako świetną okazję do kupienia świątecznych prezentów dla swoich bliskich – czytamy w komunikacie.

Badanie Allegro wykazało również kilka różnic związanych z płcią respondentów. Kobiety spodziewają się najlepszych obniżek z okazji Black Friday w kategoriach produktowych obejmujących modę – ubrania / obuwie / akcesoria (56%), przy czym segment ten wskazuje znacznie niższy odsetek mężczyzn. Zamiast tego, panowie najbardziej liczą na atrakcyjne oferty na sprzęty AGD / RTV (46%) oraz elektronikę (42%).

Przyglądając się kategorii wiekowej – najniższą średnią sumę na zakupy w Black Friday planują wydać najmłodsi – do 24. roku życia (952 zł). Z kolei największe wydatki, średnio 1389 zł, planują osoby w wieku 35-49, co naturalnie spowodowane jest wyższymi średnimi zarobkami miesięcznymi.

Przełomowy rok dla demokratyzacji e-commerce

Badanie wykazało również, że 2019 był rokiem przełomowym dla zjawiska Black Friday w Polsce. Bez względu na to, czy pod uwagę brana jest płeć, wiek czy miejsce zamieszkania – w zeszłym roku zaobserwować można było duży wzrost liczby osób, które wzięły udział w listopadowych festiwalach zakupowych w stosunku do lat poprzednich. Kilka lat temu z ofert związanych z Black Friday korzystała nieco ponad jedna czwarta badanych ze wsi oraz największych miast.

W zeszłym roku, udział w akcji brała już ponad połowa mieszkańców tych obszarów, co może świadczyć o coraz większej dostępności tego typu akcji w całej Polsce, niezależnie od miejsca zamieszkania. Czym było to spowodowane? Dynamicznym rozwojem e-commerce i nowoczesnych rozwiązań logistycznych, takich jak np. sieć paczkomatów.

Trend zostanie utrzymany w tym roku – największe zainteresowanie ofertami z okazji Czarnego Piątku wykazują osoby mieszkające w największych aglomeracjach (powyżej 500 tys. mieszkańców) oraz na wsiach lub w małych miastach (do 20 tys. mieszkańców), gdzie odsetek osób deklarujących udział w tegorocznym Black Friday to ponad 50%. Właśnie dlatego bezpłatna dostawa, poza wysokością rabatu, jest najsilniejszym argumentem za dokonaniem zakupu (dla prawie 55% ankietowanych). Kolejne miejsce zajęły rozszerzona gwarancja lub dodatkowe opcje naprawy (16%).

– W ubiegłych latach pojawiały się głosy, że sklepy mają tendencję do podnoszenia cen tuż przed dużymi wydarzeniami, takimi jak Czarny Piątek, więc późniejszy rabat nie jest rzeczywisty. Allegro wprowadza wiele rozwiązań, aby mieć pewność, że ceny są uczciwe. Jednym z nich jest sposób komunikowania ceny pierwotnej ofert, które były już na naszej platformie. Pokazujemy średnią z ostatnich 4 tygodni, a nie ostatnią, sprzed obniżki – mówi Damian Zapłata, członek zarządu i Chief Commercial Officer w Allegro.