Koszykarz, multimilioner i przedsiębiorca Kobe Bryant wraz ze wspólnikiem Jeffem Stieblem zakłada fundusz venture capital, który zostanie zasilony kwotą 100 mln USD. Fundusz ma za cel inwestować w nowe technologie, media i firmy zajmujące się analizą danych – informuje Wall Street Journal.

Kobe Bryant to 5-cio krotny mistrz NBA z Los Angeles Lakers, w których spędził cała swoją karierę. Wystąpił w 18 meczach gwiazd NBA i uznawany jest za jednego z najlepszych graczy w historii koszykówki. Poprzedni sezon był ostatnim w karierze popularnego Black Mamby.

Wieloletnie partnerstwo

Kobe Bryant poznał Jeffa Stiebla w 2013 roku i od tamtego czasu zainwestowali oni w 15 przedsiębiorstw. Po przejściu na sportową emeryturę Bryant postanowił sformalizować swoje partnerstwo ze Stieblem, tworząc spółkę Bryant Stiebel z siedzibą w Los Angeles.

Do tej pory wspólnicy zainwestowali w sportową stronę internetową The Players Tribune, twórcę gier wideo Scopley, dostawcę usług prawnych LegalZoom oraz firmę telemarketingową RingDNA.

W wywiadzie Stiebel i Bryant przyznali, że idealnie się uzupełniają. Jeff Stiebel wnosi nieocenione doświadczenie w tworzeniu przedsiębiorstw, a były gwiazdor Lakers kreatywność, obsesyjne dążenie do doskonałości, dbałość o szczegóły oraz znane nazwisko.

Kobe nie będzie maskotką

Każdy kto śledził poczynania Bryanta na parkietach NBA wie, że nie wchodzi on w świat biznesu ze względu na reklamowanie swojego wizerunku. W lidze odznaczał się on perfekcjonizmem i nie poleganiem na kolegach z drużyny. Co ciekawe logo Bryant Stiebel zostało zaprojektowane właśnie przez emerytowanego koszykarza.

Sam Jeff Stiebel karierę zaczynał jako naukowiec, a następnie tworzył i rozwijał przedsiębiorstwa z branży technologicznej.

-Gdybyś zadał mi to pytanie 10 lat temu, odpowiedziałbym że najważniejsze to osiągać korzyści już teraz. Z wiekiem zmienia się jednak perspektywa. Teraz tym co cieszy mnie najbardziej jest pomaganie innym. Innowacje technologiczne to coś co jest dane na stałe przyszłym pokoleniom- komentuje swoje motywy Bryant.

Inni gracze NBA też inwestują

WSJ zwraca uwagę na inwestycje technologiczne innych graczy NBA. Były kolega Bryanta z Los Angeles Lakers Shaquille O’Neil również poczynił kilka inwestycji w startupy technologiczne i rozrywkowe.

Bardziej podobnym przykładem jest jednak gracz New York Knicks Carmelo Anthony. Złoty medalista IO z Rio de Janeiro posiada własną spółkę Melo7 Tech Partners, która wspiera początkujących przedsiębiorców z branży technologicznej.

W rozwój startupów z Doliny Krzemowej inwestuje również Andre Iguodala. Mistrz NBA z 2015 roku inwestował w firmę Twice, która w zeszłym została ostatecznie kupiona przez eBay.

– Uważam to za ciekawe zjawisko, że pierwszą myślą nasuwającą się ludziom jest rywalizacja pomiędzy nami. Osobiście bardziej ciekawi mnie to jak możemy sobie wzajemnie pomóc z Shaqiem, Melo czy Andre- mówi Kobe Bryant w wywiadzie dla WJS.

Fundusze venture capital finansują przedsięwzięcia obarczone dużym ryzykiem inwestycyjnym, a co za tym idzie z dużą szansą na ogromne zyski. Najczęściej są to nakłady finansowe na projekty będące we wczesnej fazie rozwoju, lecz z innowacyjnym spojrzeniem w przyszłość.

Kobe Bryant może sobie pozwolić na nieco ryzyka, gdyż podczas swojej kariery na parkietach NBA zarobił ponad 320 mld USD. Drugie tyle prawdopodobnie zgarnął z kontraktów reklamowych z takimi gigantami jak Nike, Turkish Airlines czy Lenovo.

/RT