W ubiegłym roku na wakacyjny urlop zdecydowała się ponad połowa Polaków. Tegoroczny wyjazd planuje prawie 60 proc. badanych – wynika z badania Wyjazdy wypoczynkowe Polaków w 2016 r. i plany na rok 2017, przeprowadzonego przez CBOS. Coraz częściej jeździmy na wakacje zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Jednak nawet najlepiej zorganizowane wczasy mogą zakłócić niespodziewane sytuacje, np. na lotniskach czy dworcach. Pamiętajmy, że w razie zgubienia bagażu, opóźnienia samolotu czy pociągu mamy prawo ubiegać się o rekompensatę ze strony przewoźnika. Jakie mamy prawa w podróży?

Czytaj także: Coraz więcej urzędów bez gotówki

Zagubienie bagażu

Według statystyk każdego roku na lotniskach ginie ponad 40 mln bagaży, jednak tylko 2 proc. z nich nigdy nie wraca do właściciela. Zagubienie bagażu powinniśmy zgłosić do właściwego punktu na lotnisku. Aby zacząć procedurę, niezbędnym elementem jest złożenie odpowiednich dokumentów. Zostaniemy poproszeni o podanie naszych danych czy szczegółów lotu, aby sporządzić protokół, który zostanie wprowadzony do systemu centralnego. W chwili, kiedy bagaż dotrze do miejsca docelowego, skontaktuje się z nami pracownik linii lotniczych i dostarczy nam zgubę pod wskazany przez nas adres.

– W ramach rekompensaty za zgubienie bagażu przewoźnicy coraz częściej oferują osobom poszkodowanym zapomogę na zakup potrzebnych rzeczy lub zwracają kwotę, która została przeznaczona na tzw. niezbędnik. Na wielu lotniskach możemy otrzymać „zestaw przetrwania” zawierający kosmetyczkę, bieliznę, ubrania oraz podstawowe środki higieny osobistej – mówi Tomasz Jaroszek, ekspert portalu Kapitalni.org. – Pamiętajmy, że w ciągu 21 dni od zgłoszenia na lotnisku zagubionego bagażu mamy prawo zgłosić reklamację do przewoźnika – dodaje.

W przypadku nieodnalezienia naszych walizek, możemy ubiegać się o odszkodowanie. Aby złożyć odpowiedni wniosek, jesteśmy również zobligowani udowodnić przewoźnikowi szkodę, czyli przedstawić wycenę, rachunki lub faktury za utracone rzeczy znajdujące się w bagażu. Nie zapominajmy dołączyć również dowodu zakupu walizki czy torby.

– Jeśli nie posiadamy żadnych dowodów zakupu, wartość przewożonych przedmiotów zostanie oszacowana na podstawie wagi zarejestrowanego bagażu. Pamiętajmy, że przewoźnicy nie biorą odpowiedzialności za przewożenie cennych rzeczy, takich jak laptop, biżuteria czy sprzęt fotograficzny. Dlatego przed lotem warto zapoznać się z regulaminem przewoźnika, a przede wszystkim zapisami dotyczącymi przedmiotów, za które w przypadku zagubienia bądź uszkodzenia nie będziemy mogli ubiegać się o rekompensatę – mówi Tomasz Jaroszek, ekspert Kapitalni.org.

Czytaj także: Automaty z przekąskami w Uberze?

Opóźniony lot

Opóźnienie bądź odwołanie lotu to najczęstsza przyczyna składania skarg do Urzędu Lotnictwa Cywilnego w 2016 r. W ubiegłym roku ponad 5 tys. wniosków dotyczyło właśnie tego problemu. Jednak, jak wynika z raportu przygotowanego przez europejskie organizacje konsumenckie, tylko co czwarty pasażer otrzymał odszkodowanie, gdy jego lot był opóźniony ponad 3 godziny.

– Jeżeli nasz wylot został odwołany bądź znacznie opóźniony przysługuję nam z tego tytułu rekompensata. Prawo do posiłku i napoju, rozmowy telefonicznej czy przesłanie e-maili to tylko część udogodnień przysługujących pasażerom z racji lotu opóźnionego do 4 godzin na odpowiedniej długości trasy. Jeżeli czas oczekiwania wydłużył się do 5 godzin, możemy żądać zwrotu kosztu biletu oraz lotu powrotnego do miejsca rozpoczęcia podróży, w przypadku, gdy jest to lot „łączony” – mówi Tomasz Jaroszek z Kapitalni.org.

– Kiedy jesteśmy zmuszeni oczekiwać na lot przez jedną lub więcej nocy przewoźnik jest zobligowany zapewnić nam hotel oraz transport – dodaje.

W przypadku odwołania naszego lotu mamy możliwość ubiegania się o zwrot kosztu biletu bądź przebukowanie go. Co ciekawe, oprócz odzyskania utraconych pieniędzy możemy wnioskować o przyznanie nam odszkodowania. Jego kwota jest zależna od długości trasy i waha się od 250 euro do nawet 600 euro. Wyjątkami, kiedy nie możemy ubiegać się o rekompensatę z tego tytułu, jest odwołanie lotu z przyczyn niezależnych, m.in. zła sytuacja polityczna, warunki meteorologiczne czy nieoczekiwane problemy techniczne samolotu.

Czytaj także: To jeszcze bank, czy już supermarket? Nowy pomysł Aliora

Spóźniony pociąg

Pociąg to według niektórych najprzyjemniejszy i łatwo dostępny środek transportu. Podobnie, jak przy spóźnieniu samolotu, tak przy późniejszym wyjeździe pociągu możemy ubiegać się o rekompensatę ze strony przewoźnika. Podstawą do wnioskowania jest opóźnienie o ponad 60 minut bądź całkowite odwołanie przejazdu. Możemy ubiegać się o zwrot kosztów biletu bądź zaoferowanie innego połączenia z miejscem, do którego chcemy dotrzeć.

– Jeżeli chodzi o odszkodowanie, możemy ubiegać się o nie, o ile nie skorzystaliśmy z prawa do zwrócenia biletu, a jego wysokość jest zależna od długości opóźnienia. Przy opóźnieniu sięgającym do 119 min możemy wnioskować o zwrot 25 proc. wartości biletu, a przy spóźnianiach powyżej 2 godzin przysługuje nam zwrot połowy ceny – mówi Tomasz Jaroszek.

– Warto znać swoje prawa jako podróżnych, aby móc cieszyć się wakacjami, mimo nieprzewidzianych sytuacji. Świadomy konsument to bezpieczny konsument – podsumowuje.