Wśród rozmówców Fintek.pl znaleźli się Maciej Krzysztoszek z European Fintech Forum, Tomasz Motyl z Alior Banku, Krzysztof Góral z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Katarzyna Sosin z Billon i Tomasz Klecor z Legal Geek. Główne tematy dotyczyły definicji FinTechu i piaskownicy regulacyjnej.

#definicjafintech

FinTech to nie jest chwilowa moda. Wykorzystanie technologii internetowych do świadczenia usług finansowych w nowy, lepszy i prostszy sposób to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku. Świat zmienia się na naszych oczach. Aplikacje mobilne, szybkie płatności i powszechne ubankowienie zmuszają nas do świeższego spojrzenia na procesy zachodzące na rynku. Jednym z niestandardowych działań jest idea stworzenia w Polsce piaskownicy regulacyjnej dla FinTechów. Zanim to jednak nastąpi konieczne jest sprecyzowanie czym dokładnie jest firma fintechowa?

Czytaj także: Billon – polski startup w brytyjskiej piaskownicy

– Fintech to projekt, którego celem jest tworzenie innowacyjnych rozwiązań z zakresu szeroko rozumianych finansów z wykorzystaniem najnowszych technologii. Innowacyjnym rozwiązaniem może być stworzenie całkowicie nowej usługi czy produktu,  ale także zmiana istniejacego już procesu, produktu czy usługi – stwierdziła Katarzyna Sosin, dyrektor Billon Financial Ltd.  –  firmy, która zakwalifikowała się do udziału w brytyjskiej piaskownicy regulacyjnej.

FinTech (Financial Technology) to obszar innowacyjnych usług finansowych świadczonych z wykorzystaniem nowoczesnych technologii informatycznych, mających na celu zwiększenie wydajności, dostępności i komfortu korzystania z tych usług. Takie sformułowanie definicji FinTech ogranicza to pojęcie do usług finansowych (przez co, z punktu widzenia UKNF, usługi niepowiązane bezpośrednio z usługami finansowymi pozostawałyby poza definicją). Dla UKNF, istotną kwestią w rozwoju FinTech jest zachowanie zasad bezpieczeństwa („Secure FinTech”). Podmioty FinTech najczęściej świadczą usługi finansowe z wykorzystaniem zdalnych kanałów elektronicznych, głównie poprzez sieć Internet i urządzenia mobilne. Usługi FinTech mogą oferować zarówno start-upy, jak i dojrzałe podmioty funkcjonujące na rynku regulowanym – informuje Krzysztof Góral, Zastępca Dyrektora Departamentu Inspekcji Bankowych, Instytucji Płatniczych i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.

Definicję uzupełnia Maciej Krzysztoszek z European Fintech Forum. – FinTech to innowacje finansowe, które po pierwsze zmieniają sposób myślenia o finansach, a po drugie opierają się na nowych technologiach. Definicja uwzględniająca te dwa czynniki wydaje się najbardziej odpowiadać temu, co dziś nazywamy rozwiązaniami fintechowymi – dodaje Krzysztoszek.

Tomasz Klecor z Legal Geek uzupełnia, że FinTech jest przede wszystkim innowacją w finansach.  – Myślę, że nie ma znaczenia czy nazwiemy tę innowację „FinTech” czy jakkolwiek inaczej. To poprawianie, a często również upraszczanie tego w jaki sposób nie tylko myślimy o finansach, ale przede wszystkim wykonujemy transakcje – uzupełnił Klecor.

Piaskownica regulacyjna

Piaskownica regulacyjna to projekt, który wdrażany jest już w kilku państwach na świecie m.in. Wielkiej Brytanii, Australii i Singapurze. W dużym skrócie jest to zdjęcie części obowiązków regulacyjnych lub znaczna pomoc regulatora w ich spełnieniu, tak by FinTechy, które w pewnym sensie dopiero testują nowe usługi, mogły działać w sposób legalny rynku finansowym, który w większości państw świata jest nadzorowany i regulowany. Globalnie nie ma jeszcze jednego utartego modelu „piaskownicy regulacyjnej”, ale wspólnym mianownikiem dla wszystkich tego typu inicjatyw jest życzliwe podejście nadzorcy do firm, które chcą spróbować swoich sił na rynku regulowanym.

– W mojej ocenie piaskownica, przede wszystkim ma służyć dialogowi pomiędzy regulatorem a uczestnikami rynku. W ramach tej piaskownicy przedsiębiorca może nie tylko sprawdzić nowe rozwiązanie minimalizując koszty i czas wejścia na rynek, ale również nadzorca ma szansę poznać uczestnika rynku i sprawnie zareagować na jego działania i potrzeby – tak ideę piaskownicy regulacyjnej ocenia Tomasz Klecor.

Czytaj także: Finansowy szlaban na nielegalny hazard w sieci

Pan Krzysztof Góral z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego stwierdza, że celem piaskownicy regulacyjnej (ang. regulatory sandbox) jest wytworzenie bezpiecznego środowiska prawnego i organizacyjnego, w którym uczestnicy rynku, zarówno start-upy, jak i dojrzałe instytucje, mogą testować – na „żywym organizmie”, tzn. klientach – innowacyjne rozwiązania finansowe w celu oceny szans ich powodzenia w rzeczywistych, pełnych warunkach rynkowych.

– W praktyce innowacyjny podmiot uzyskuje w przyśpieszonym tempie ograniczoną licencję na prowadzenie działalności o charakterze testowym (ograniczenia dotyczą sposobu świadczenia innowacyjnej usługi, np. liczby klientów, maksymalnej kwoty transakcji).  Po zakończeniu pozytywnych testów podmiot może wnioskować o zniesienie ograniczeń i uzyskanie pełnej licencji na prowadzenie działalności – informuje Krzysztof Góral, UKNF.

Korzyści z udziału w piaskownicy regulacyjnej zależą od podmiotu:

  • dla start-upów (podmiotów jeszcze nieposiadających licencji, jeśli jest wymagana) – uzyskanie pełnej licencji rozłożone na dwa etapy (przed wejściem do piaskownicy i po przejściu testów),
  • dla podmiotów posiadających licencję – ograniczenie ryzyka reputacyjnego w przypadku niepowodzenia testów,
  • dla nadzoru – zdobycie praktycznego doświadczenie i wiedzy w odniesieniu do testowanego rozwiązania.
  • Pani Katarzyna Sosin dodaje, że „Piaskownia regulacyjna” mogłaby być kolejnym instrumentem wspierającym rozwój innowacyjnych przedsięwzięć w Polsce. Chodzi szczególnie o takie rozwiązania, które nie wpasowują się bezpośrednio w istniejące regulacje prawne szczególnie ze względu na zastosowaną technologię.

– Stworzenie „bezpiecznego” środowiska, w którym takie rozwiązanie mogłoby zafunkcjonować, pozwoliłoby zaprezentować jego działanie i wszystkie związane z nim procesy, w tym ocenić je pod względem dostarczanych korzyści dla użytkowników oraz umożliwiłoby Regulatorowi/Nadzorcy sprawdzenie i ocenę ich pod względem szeroko rozumianego ryzyka. Moim zdaniem, obecnie niektóre rozwiązania pozostają jedynie w sferze planów właśnie ze względu na obawy pojawienia się ewentualnych negatywnych konsekwencji ich wdrożenia w istniejącym środowisku legislacjnym. Stworzenie środowiska, w którym możliwa byłaby weryfikacja takiego rozwiązania w ograniczonym środowisku pilotażowym, z udziałem/wsparciem instytucji Nadzoru byłoby z dużą korzyścią dla rynku (potencjalne zwiększenie liczby nowych, konkurencyjnych rozwiązań), innowacyjnych przedsięwzięć i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo rynku finansowego (bezpośredni dostęp do nowych rozwiązań i trendów w technologii) – komentuje Katarzyna Sosin, Billon.

Czytaj także: Ruszyła nowa strona KNF-u, ale nie obyło się bez problemów

– Piaskownica regulacyjna to wyodrębnione środowisko prawne, które umożliwia innowacyjnym firmom z rynku finansowego testowanie swoich rozwiązań w przyjaznych i bezpiecznych warunkach. Dzięki niej firmy fintechowe mogą testować nowe rozwiązania na rzeczywistym rynku bez konieczności spełnienia wszystkich obowiązujących wymogów licencyjnych lub spełnienia ich w ograniczonym zakresie, pozostając jednocześnie pod obserwacją nadzorcy – dodaje Maciej Krzysztoszek, prezes European Fintech Forum.

FinTech ma zmieniać świat na lepsze. To podstawowa misja większości przedsiębiorstw z tego sektora – upraszczanie, innowacyjność, zadowolenie klienta, pozytywne emocje, efektywność finansowa i impakt. Jeśli piaskownica regulacyjna może w tym pomóc, to nie ma na co czekać.