Pierwsze spotkanie Komitetu otworzył  Zastępca Przewodniczącego KNF Marcin Pachucki. Koordynatorem prac został Artur Granicki – Dyrektor Departamentu Innowacji Finansowych UKNF. Nie będzie to łatwe – materia związana z fintechem jest delikatna, wielopłaszczyznowa i ma wyjątkowo międzyresortowy charakter.

Jednak jest to potrzebne chociażby w kwestii późniejszego wdrażania zmian w prawie dotyczącego fintechów, które właściwie każdorazowo wymaga skomplikowanych konsultacji międzyresortowych. Powstanie Komitetu, który będzie zorientowany w temacie, może w przyszłości przyśpieszyć procesy regulacyjne. Zwłaszcza, że ma się on spotykać regularnie co miesiąc. Jest to bardzo ambitny cel – obawiam się, że rzeczywistość zweryfikuje zamiary i częstotliwość spotkań zmniejszy się.

Z informacji, które przesłał KNF wynika, że na pierwszym spotkaniu dokonano podsumowania działań wszystkich obecnych instytucji w zakresie rozwoju sektora Fintech. Na razie jeszcze nie znamy szczegółów. Uczestnicy Komitetu omówili wyzwania stojące przed polskim fintechem w 2019 roku – poruszano kwestię trwałego nośnika, przyszłość technologii blockchain w Polsce. Ważnym tematem jest było przyśpieszenie postępowań licencyjnych. To jest szczególnie ciekawe w kontekście uciekającej nam Litwy, która może nie rozdaje licencji „na lewo i prawo”, ale bez wątpienia wprowadza nową jakość w tym zakresie. Niekoniecznie lepszą.

Projekt ustawy fintech

Ponadto UKNF zaprezentował projekt ustawy zmieniającej przepisy w zakresie prowadzenia działalności fintech, która ma wprowadzić m.in. testowe licencje ograniczone dla podmiotów fintech operujących w ramach piaskownicy regulacyjnej. KNF nie ma inicjatywy ustawodawczej więc – jeśli będzie taka wola – projekt ten zostanie przejęty przez jeden z resortów gospodarczych. Zapewne będzie to albo resort finansów albo resort przedsiębiorczości i technologii, ale to tylko domysły.

W projekcie, którego jeszcze nie widzieliśmy, mają znaleźć się zapisy wprowadzające rejestr platform crowfundingowych, a co za tym idzie – w końcu dojdzie do uregulowania ich działalności. Ciekawe co na to GPW, które niedawno zapowiedziało, że chce taką platformę otworzyć?

Ponadto projekt przewiduje także liberalizację przepisów umożliwiających korzystanie z rozwiązań chmurowych i outsourcingu bankowego. Szczególnie zabiegają o to mniejsze banki, dla których koszty utrzymania infrastruktury serwerowej są zabójcze. Do tego dochodzi wprowadzenie małej instytucji e-pieniądza i małych zakładów ubezpieczeń, które działałby jako odrębna kategoria podmiotów na podstawie wpisu do odpowiedniego rejestru. Projektowany akt przewiduje także liberalizację przepisów w zakresie małych instytucji płatniczych (MIP).

Promocja polskiego fintechu na świecie

Wielokrotnie pisaliśmy, że polski sektor fintech potrzebuje promocji na świecie. Jak kania dżdżu. To jeden z istotniejszych sposobów na przyciągnięcie kapitału, którego polskim fintechom brakuje. Co z tego, że robimy fajne rzeczy skoro nikt o tym nie wie? Departament Fintech w KNF już kilkukrotnie dał wyraz, że ma tego świadomość i już przed końcem 2018 roku zapowiedział, że na początku I kw. 2019 roku zaprezentuje strategię promocji. Chodzi m.in. o działania informacyjno-edukacyjnych oraz aktywne wsparcie promocji polskich przedsiębiorstw finech. Plan zakłada m.in. zorganizowanie polskiego pawilonu fintech na konferencjach zagranicznych. Wszystko zależy jednak od budżetu i rozstrzygnięcia przetargu.