Tuż przed Świętami kurs BTC otarł się o 20 tys. dolarów (ponad 70 tys. zł). Od tego momentu bitcoin systematycznie traci na wartości. W piątek 29 grudnia trzeba było za niego zapłacić 15 tys. dolarów (52 tys. zł), dziś już „tylko” 13,8 tys. dolarów. Rollercaster na bitcoinie trwa w najlepsze. Okazję do łatwego zarobku zwietrzył także nigeryjski książę.

Nigdy, BTC będzie po 500 tys. dolarów. Obecne spadki to konsekwencja zamykania pozycji na koniec roku. Rok 2018 będzie rokiem kryptowalut. Koniec dolara jest bliski. Drżyjcie w posadach instytucjonalni zwolennicy FIAT money” – to przykładowa opinia posiadacza BTC.

BTC nie ma realnej wartości. Technicznie rzecz ujmując to nawet nie jest pieniądz. Technologia blockchain tak, ale samo BTC to towar spekulacyjny i jak każda spekulacja – zakończy się spektakularnym tąpnięciem. Nic w tym dziwnego – środowisko polaryzuje się na tych, którzy fanatycznie wierzą w stały wzrost BTC oraz na tych, którzy myślą” – to z kolei przykładowa opinia osoby, która – dyplomatycznie rzecz ujmując – podchodzi do inwestycji w BTC z dużym dystansem.

Czytaj także: Bank zamknął konto za handel kryptowalutami. Bitcoin jest nielegalny?

BTC to wdzięczny temat do rozmów przy rodzinnym stole. Widzimy co się dzieje. Duże wzrosty pobudzają wyobraźnię. Polacy często bardzo naiwnie podchodzą do tzw. „okazji” na szybkie wzbogacenie się. Dlatego przestrzegamy przed tym, by nie ulegać gorączce kryptowalut. Z naszych szacunków wynika, że łączne zaangażowanie Polaków w BTC wynosi ok. 1 mld zł. Przeciętna wpłata to ok. 40 tys. zł.

KNF i NBP ostrzegają przed kryptowalutami. Jest to czytelna wiadomość dla każdego inwestora – państwo nie będzie nikomu rekompensować strat.

Uważajcie na oszustwa

Zakup BTC wcale nie jest taki prosty. Proces zakupowy wymaga podstawowej wiedzy o Internecie tzn. umiejętności odróżnienia oszustwa od rzeczywistej platformy do zakupu kryptowalut. Do tego dochodzi kwestia rejestracji, realizacji zleceń, itp. Nie każdy też wie, co z takim bitcoinem zrobić, gdzie go zapisać, itp. Gorączka na kryptowaluty to istny raj dla oszustow.

Dochodzą do nas sygnały, że wiele osób dostaje na mejla wiadomości z propozycją zakupu BTC po okazyjnej cenie. Klasyczny phishing, przekręt nigeryjski w nowej, kryptowalutowej odsłonie. Łatwy do zidentyfikowania dla osoby znającej się na rzeczy, ale dla otumanionego wizją zysku amatora ciułacza już nie. Po prostu uważajcie.