Płacenie kartą bezpośrednio u kuriera – brzmi nieźle i trochę jak science-fiction? Przyszłość jest bliżej niż myślisz – DPD i InPost pracują nad wprowadzeniem tego rozwiązania. Kolejne sektory przekonują się do usług bezgotówkowych, a kurierzy mogą być kolejnymi po pocztowcach, którzy ułatwią życie klientów.

Serwis Cashless.pl donosi, że prace są już w zaawansowanym stadium, a przygotowania do tego projektu trwają od końcówki zeszłego roku.

Dlaczego dopiero teraz?

Podstawowym problemem dla firm kurierskich jest fakt, iż to nie one są sprzedawcą towaru. Sprzedaje sklep internetowy i to on jest faktycznym akceptantem, jednak gdy kurier przyjmie płatność kartą na swoim terminalu wtedy ta funkcja przechodzi na niego.

W razie reklamacji klienta to firma kurierska byłaby zobowiązana do wypłaty należności. Portal informuje, że sprawa została rozwiązana w myśl zasady „Brzytwy Ockhama” – proste rozwiązania są najlepsze.

Firmy kurierskie podpiszą umowy dwustronne ze sklepami internetowymi, na mocy których w przypadku reklamacji obowiązek zwrotu pieniędzy ma przechodzić na sklep internetowy. To rozwiązanie ma jednak pewną wadę – sklepy muszą podpisywać umowy z poszczególnymi firmami, co może wydłużyć okres przyjmowania się płatności kartami u kurierów – informuje Cashless.pl

Transakcje bezgotówkowe na coraz większą skalę

Poczta Polska długo opierała się przed umożliwieniem płatności kartami, ale obecnie terminale POS są stopniowo instalowane w pocztowych placówkach. Podobnie było z Biedronką gdzie jeszcze do niedawna nie można było płacić kartą – największa sieć dyskontów w Polsce możliwość transakcji bezgotówkowych zaczęła wprowadzać dopiero w połowie 2014 roku.

Stopniowe wdrażanie płatności kartą u kurierów jest kolejnym krokiem na drodze do wyparcia gotówki. Oczywiście już teraz można dokonać płatności przelewem jednak w takiej sytuacji przez jakiś czas pozostajemy zarówno bez pieniędzy, jak i bez towaru. Dla wielu klientów nie jest to komfortowa sytuacja.

/RT