Główny Urząd Statystyczny co miesiąc podaje dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw, czyli w firmach zatrudniających co najmniej 9 pracowników. Odczyt z kwietnia 2017 r. pozytywnie zaskoczył analityków – przeciętne wynagrodzenie w stosunku do kwietnia 2016 r. wzrosło 4,5%. Jest to dobry wzrost, ale rozczarowujący. W teorii niskie bezrobocie (poniżej 8%) winno wymuszać podwyżki na pracodawcach, gdyż zgodnie z klasycznym ujęciem rynku pracy tworzy się wówczas rynek pracownika.

GUS kwiecień 2017 r.

Czytaj także: Czy Polacy są gotowi na sklepy bez kas?

W Polsce mechanizm ten nie jest idealnie sprzężony z płacami. Zaburza je wiele czynników m.in. fakt, że rynek pracy nie jest jednorodny regionalnie, negatywnie na presje płacową w niektórych sektorach gospodarki oddziałuje m.in. napływ pracowników ze wschodu, outsourcing zewnętrzny do podmiotów zagranicznych, itp. Państwo polskie stymuluje politykę płacową jedynie poprzez ustalanie wartości płacy minimalnej (2 tys. zł brutto, 1459 zł netto) lub poprzez dotacje sektorowe dla przemysłu. Brak zachęt podatkowych do zwiększania płac netto, „wypychania płac” z szarej strefy, czyli legalizacja zarobków „spod stołu” a także stymulacji poprzez kształtowanie płac w administracji (płace w niektórych regionach stanowią benchmark dla lokalnych pracodawców).

Obecnie przeciętne wynagrodzenie na rękę w sektorze przedsiębiorstw wynosi 3193 zł i prawdopodobnie już na stałe przekroczyło granicę 3 tys. zł. Nie zmienia to faktu, że przeciętne wynagrodzenie jest tylko wskaźnikiem i nie oddaje pełnego obrazu realnych wynagrodzeń ani ich rozkładu – blisko 2/3 pracujących Polaków zarabia poniże przeciętnego wynagrodzenia. Najczęstsza pensja (mediana) w gospodarce to 2,4 tys. zł netto.

Czytaj także: Większa płaca minimalna to więcej zwolnień?

Zatrudnienie blisko 6 mln

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5991 tys. Wiele wskazuje na to, że już w maju przekroczymy magiczną granicę 6 mln. W ostatnich miesiącach zatrudnienie wzrastało w tempie ok. 10 tys. miesięcznie.

Przypomnijmy, że mowa o osobach pracujących w firmach zatrudniających co najmniej 9 pracowników. Łączna liczba pracujących Polaków (sfera budżetowa, mikro-firmy, osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, policjanci, nauczyciele, duże firmy) wynosi ok. 16,5 mln.