Z dniem 16 lutego 2017 roku na nowych Zastępców Przewodniczącego KNF powołano – Filipa Świtałę, który będzie odpowiadał w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego za nadzór nad pionem bankowym oraz Marcina Pachuckiego, który będzie odpowiadał za nadzór nad pionem ubezpieczeniowym oraz kapitałowym.

Lesław Gajek sprawował funkcję Zastępcy od 2008 roku, a Kwaśniak od roku 2011.

Prace nad nowymi regulacjami już trwają. Konsultacje w Ministerstwie Rozwoju

Kim są nowi ludzie?

Filip Świtała jest związany z nadzorem bankowym od 2006 roku. Od 2011 roku pełnił funkcję kierowniczą w Departamencie Bankowości Komercyjnej i Specjalistycznej oraz Instytucji Płatniczych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Jest absolwentem Wydziału Fizyki oraz Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, a także Katholieke Universiteit Leuven. Tytuł doktora nauk ekonomicznych uzyskał na Wydziale Zarządzania UW, gdzie jest obecnie adiunktem.

Marcin Pachucki jest z związany z nadzorem nad rynkiem finansowym od 2001 roku. W ostatnim czasie pełnił funkcję zastępcy dyrektora Departamentu Prawnego Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, zajmując się głównie prowadzeniem postępowań administracyjnych dotyczących nadużyć na rynku finansowym. Ukończył studia ekonomiczne na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu oraz prawo na Uniwersytecie Wrocławskim.

Inbank, czyli kolejny bank, który puka do polskich bram

Skąd zmiany w KNF?

 W wieli źródłach można napotkać reakcję, że to jest naprawdę „dobra zmiana”. KNF oskarżany jest o opieszałość w poprzednich latach i liczne afery finansowe. Chodzi tutaj głównie o aferę Amber Gold, w sprawie której KNF nie potrafił przedsięwziąć odpowiednich kroków.

Kolejnym problemem była sprawa upadłości SK Banku, którą bada teraz Najwyższa Izba Kontroli. NIK wskazuje na opieszałość KNF i to, że kontrola spółki powinna być wszczęta niemal rok wcześniej. Straty ze względu na upadłość SK Banku szacowane są na ok 1,5 mld zł.

Usłyszeć można też głosy wsparcia dla Komisji Nadzoru Finansowego. Część obserwatorów twierdzi, że to dzięki nadzorcy przestano udzielać kredyty we frankach szwajcarskich, co uchroniło wielu Polaków przed olbrzymimi problemami.

Niektórzy zastanawiają się też jak te zmiany wpłyną na polskie banki, ponieważ Wojciech Kwaśniak w dużej mierze przyczynił się do wzrostu pozycji wielu z nich – zdaniem części ekspertów.

Inną teorią na wytłumaczenie zmian są ostatnie rewelacje na temat wielkiego ataku hakerskiego, który rzekomo miał się odbyć poprzez serwery KNF-u. Złodzieje mieli zhakowac serwery nadzorcy i za jego pośrednictwem dostać się do banków – trochę niczym koń trojański.

Wydaje się jednak, że zmiany są podyktowane po prostu politycznymi rozgrywkami i walką o władzę i wpływy.