Do tej pory samo zgłoszenie na Policji nie wystarczyło, by odpowiedni zapis o unieważnieniu trafił do Rejestru Dowodów Osobistych (RDO). Konieczne było oddzielne zgłoszenie w urzędzie. Można to było zrobić online za pośrednictwem usługi „Zgłoś utratę dowodu osobistego” lub osobiście – w gminie.

Utraty dowodu nie trzeba już zgłaszać w urzędzie gminy

Resort cyfryzacji informuje, że teraz po zgłoszeniu kradzieży dowodu osobistego na Policji, informacja ta od razu pojawia się w Rejestrze Dowodów Osobistych. Już w pierwszym dniu działania nowego systemu – Policja unieważniła w ten sposób 28 dowodów. Trzeba jednak pamiętać, aby utratę swojego dokumentu zgłosić w banku.

Może to być placówka dowolnej instytucji – nie tylko tej, której jesteśmy klientem. Zgłoszenie utraty dowodu w banku sprawi, że złodziej nie będzie mógł wyłudzić kredytu na nasze dane. Niektóre banki oferują także unieważnienie swojego dokumentu online – na swojej stronie internetowej. Kradzież lub zgubienie dowodu powinny zgłosić w banku także te osoby, które nie posiadają jeszcze rachunku bankowego.

Kradzież tożsamości to duży problem. Tylko w 2018 roku Policja odnotowała ponad 103 tys. przestępstw w sprawach wyłudzeń z wykorzystaniem cudzej tożsamości. Kwartalne dane z raportu InfoDok informują, że codziennie dochodzi w Polsce do 16 prób wyłudzeń na wartość 1,3 mln zł. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Przy okazji Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło pierwsze dane na temat popularności e-dowodów. Jak pokazał pierwszy dzień po wdrożeniu e-dowodu, wielu Polaków chce go mieć. Do urzędów trafiło 18640 wniosków o nowy dokument – to rekord. Co ciekawe dowód z warstwą elektroniczną będzie można zawiesić na 14 dni – nie trzeba będzie go od razu unieważniać. To przydatna funkcja, ponieważ zdarza się, że dokument zawieruszy się nam w domu, a po jego unieważnieniu musimy już wyrabiać nowy dowód osobisty.