Według danych PitchBook i National Venture Capital Association, w ubiegłym roku w samych tylko Stanach Zjednoczonych, inwestorzy wydali na tamtejsze startupy zawrotną kwotę 156,2 miliarda dolarów. To 428 milionów dolarów dziennie.

– Wszystkim wydaje się, że gdy startup utrzyma się rok, czy dwa to dalej ma z górki, a wcale tak nie jest. 90% projektów wcześniej czy później kończy się fiaskiem – mówił Wojtek Stramski, CEO polskiego funduszu Deep Change Ventures.

9 na 10 startupów to klapa

Jak podaje amerykańska agencja rządowa The Small Business Administration (SBA) w 2019 roku “wskaźnik porażki” wynosił około 90%. Niepowodzenia rozłożone są na lata. W pierwszym roku co piąty ze startupów (21.5%) kończy się klapą. W drugim odsetek rośnie i sięga 30%, w piątym jest to już 50%, a dekadę po starcie z rynku znika niemal ¾ startupów (70%).

Wojtek Stramski wyjaśnia, że nie powinno to nikogo dziwić, a problemem często są… fundusze inwestycyjne, które podtrzymują wiele projektów przy życiu, mimo że te nie rokują. – Wiele projektów przez długi czas żyje z ‘inwestycyjnej kroplówki”. Nie przynoszą zysków, a wsparcie pochodzi głównie od inwestorów. Model takiego finansowania powinien być zarezerwowany wyłącznie dla naprawdę przełomowych projektów, takich jak np. Spotify. Szwedzka platforma streamingu muzyki ma już ponad 150 milionów aktywnych subskrybentów… i nadal nie przynosi zysku.

Lekiem okaże się sztuczna inteligencja

Lekarstwem na chorobę, której doświadczają fundusze inwestycyjne, będzie… sztuczna inteligencja.

– Do 2025 r. tradycyjny sposób prezentowania oferty ulegnie zasadniczej zmianie – mówi Patrick Stakenas, starszy dyrektor ds. badań w Gartnerze. Analitycy Gartnera zapowiadają, że w ciągu najbliższych lat wyrocznią, która decydować będzie o być, albo nie być danego przedsięwzięcia inwestycyjnego będzie sztuczna inteligencja i Data Science.

Według instytutu Gartnera do 2025 roku ponad 75% decyzji wykonawczych funduszy venture capital i private equity będzie podejmowanych przy wsparciu sztucznej inteligencji (AI) i analizy danych. To na bazie narzędzi wykorzystujących analitykę i SI określany będzie współczynnik sukcesu danego projektu.

Zdaniem Gartnera do minimum ograniczone będzie ryzyko inwestycyjnej porażki, a to pozwoli zaoszczędzić miliardy dolarów, które będzie można spożytkować w bardziej efektywny sposób, np. dofinansowując większą ilość startupów lub zwiększając sumę dotacji.