– Nieważne, czy jeździsz autem czy rowerem, chcemy zadbać i o Twoje bezpieczeństwo. Jeśli Twoje miejsce docelowe znajduje się przy ścieżce rowerowej, aplikacja wyśle Ci powiadomienie o zachowaniu ostrożności podczas wysiadania z auta – podaje Uber w komunikacie.

Nowe funkcje w aplikacji Ubera

Firma z San Francisco namawia pasażerów, aby ci wyrobili sobie nawyk wysiadania sposobem „Dutch Reach”. To prosta technika, która wymusza spojrzenie przez ramię zanim opuścimy samochód. Po zakończeniu przejazdu należy sięgnąć do klamki ręką, która znajduje się dalej od drzwi. Wykonując ten ruch powinniśmy pozwolić, aby głowa obróciła się w kierunku okna. Następnie patrzymy przez ramię, czy nie nadjeżdża rowerzysta lub osoba na hulajnodze. Jeśli nie, możemy bezpiecznie opuścić pojazd.

Wysiadanie na jezdnie lub ścieżkę rowerową to faktycznie potencjalnie niebezpieczna sytuacja. Szczególnie w tym drugim przypadku, gdy możemy zlekceważyć istniejące zagrożenie. Warto jednak pamiętać, że po ścieżkach rowerowych poruszają się nie tylko rowerzyści, ale także osoby na hulajnogach elektrycznych z naprawdę sporą szybkością. Powiadomienia wysyłane przez aplikacje Ubera to niezły pomysł.

To część większych zmian w aplikacji spółki z San Francisco, które zostały zapowiedziane pod koniec września bieżącego roku. Poza wspomnianymi ostrzeżeniami w aplikacji Ubera już niedługo pojawią się między innymi miesięczna subskrypcja, weryfikacja przejazdu, raportowanie w trakcie podróży, czy heatmapa z zapotrzebowaniem na kursy.