Takie liczby prezentuje „Mastercard Love Index”, który jest obliczany na podstawie transakcji zrealizowanych za pomocą kart kredytowych, debetowych i prepaid w dniach od 11 do 14 lutego w okresie ostatnich trzech lat. Wskaźnik ten potwierdza, że z okazji Walentynek Polacy najczęściej kupują kwiaty – w 2018 r. wynik był o 137% wyższy niż w 2016 r. Chętnie wydajemy też pieniądze na wspólne spędzanie czasu ze swoją drugą połówką. O 56% wzrosła liczba transakcji w restauracjach.

Duże wydatki w Walentynki. Co najczęściej kupują Polacy?

To dane dotyczące transakcji w świecie offline. Jak wygląda sytuacja w Internecie? Mastercard podaje, że w ciągu ostatnich trzech lat liczba prezentów zamawianych przez zakochanych w sieci wzrosła o 88%. Niemniej wciąż zdecydowaną większość upominków wybieramy osobiście, podczas wizyty w sklepie, zwłaszcza gdy zostawiamy zakupy na ostatnią chwilę, czyli na 14 lutego (97%).

Z kolei dane Allegro pokazują, że w ciągu 2 tygodni przed 14 lutego najlepiej w serwisie sprzedawały się pluszowe misie – w tempie jednego na dwie minuty. To polski hit walentynkowych zakupów. Za nim są komplety przebrań erotycznych (1 zestaw co 5 minut) oraz halki i koszulki (1 co 10 minut). Listę popularnych prezentów modowych zamykają wraz z koszulkami nocnymi satynowe szlafroki.

Co jeszcze lubimy kupować? Na Allegro najbardziej popularne są takie kategorie jak: biżuteria damska z grawerem lub dedykacją, pierścionki zaręczynowe. Popularne prezenty dla panów to: zegarek lub biżuteryjny gadżet np. bransoletka ze stali szlachetnej z grawerem. Niezmienną popularnością cieszy się: galanteria, dodatki i akcesoria, np. skórzane portfele, paski, rękawiczki, krawaty, poszetki. Coraz większą popularnością cieszą się wesołe kolorowe skarpetki, głównie dla panów.

Potencjał do wydawania pieniędzy jest ogromny. Wystarczy kilka kliknięć i gotowe. Prezenty możemy wybrać w parę minut, a płatności dokonujemy w kilka sekund – na przykład wykorzystując BLIKA, Google Pay, czy Apple Pay.

Z drugiej strony Walentynki to także ryzyko wzmożonej aktywności cyberprzestępców – chodzi tutaj o tak zwany Love Scam. GData przypomina, że miłości w Internecie szukają miliony Polaków, ale nigdy nie wiadomo kto znajduje się po drugiej stronie ekranu. W sieciach społecznościowych i internetowych aplikacjach randkowych przestępcy szybko kontaktują się z innymi osobami, które także szukają partnera. Poprzez fałszywe profile – zazwyczaj ze zdjęciami przedstawiającymi atrakcyjną kobietę lub przystojnego mężczyznę, sprawcy nawiązują kontakt z singlami i wyłudzają od nich pieniądze. Na przykład pod pretekstem zapłaty za bilet lotniczy, który umożliwi spotkanie się lub aby móc zapłacić za rzekomo niezbędne leczenie. Złodzieje próbują wyłudzić skany dokumentów, na przykład paszportów lub dowodów osobistych, aby wykorzystać je do fałszerstw lub wzięcia kredytu. Pamiętajmy o tym – zwłaszcza w Walentynki.