Co jest powodem takich zmian? WTP podaje, że chodzi o możliwość zakupu rożnych rodzajów biletów i skasowania tego, który będzie dla pasażera najlepszy. Dziś bilet, który kupujemy za pośrednictwem aplikacji jest od razu skasowany, więc nie można kupić go w dowolnym momencie lub na zapas i użyć wtedy, kiedy jest potrzebny.

Wydaje się jednak, że powód zmian może być inny. Chodzi zapewne o nieuczciwych pasażerów, którzy kupowali bilet w smartfonie dopiero wtedy, gdy rozpoczynała się kontrola. Trzeba jednak pamiętać, że kupno biletu nawet kilka sekund po zablokowaniu kasownika sprawiało, że bilet i tak był nieważny. Nie można zatem było kupić biletu już w trakcie kontroli w pojeździe.

Warszawa: Bilety kupione przez smartfona trzeba będzie skasować

Na pierwszy rzut oka zmiany wprowadzone przez WTP to utrudnienie dla pasażerów. Obecnie wystarczy jedynie zakupić bilet w aplikacji mobilnej, a teraz konieczna będzie jego aktywacja, poprzez skanowanie kodu QR w pojeździe.

Kody QR zostaną umieszczone na naklejkach na przeciwko drzwi, w górnej części pojazdu (autobusy, tramwaje i pociągi). Z kolei w przypadku metra kod znajdziemy przed bramkami biletowymi oraz przy windach. Skanowanie kodu ma być możliwe nawet z odległości 2-3 metrów, co ma nie być problemem również w zatłoczonym pojeździe – tłumaczy WTP. Kod trzeba będzie zeskanować od razu po wejściu do autobusu.

Przez minutę po skasowaniu biletu na ekranie aplikacji będzie się na czerwono wyświetlał licznik upływającego czasu, a na trzy minuty przed końcem ważności biletu pasażer zostanie o tym fakcie powiadomiony przez aplikację. Jeśli jednak pasażer nie zamierza jeszcze wysiadać, to może wtedy dokupić drugi bilet lub wykorzystać bilet kupiony wcześniej, który automatycznie się aktywuje po zakończeniu ważności pierwszego biletu.

Skorzystanie z funkcji przedłużenia biletu oznacza, że nie będzie trzeba skanować kodu w celu aktywacji nowego biletu. Ta funkcjonalność będzie bardzo przydatna w szczególności przy przejazdach liniami metra – czytamy w komunikacie.

Tyle teorii. Nie wiadomo jednak czy nowe zasady aktywacji biletów nie zniechęcą części użytkowników do korzystania z aplikacji mobilnych typu SkyCash, mPay i moBiLET. Dodatkowo ciężko stwierdzić, czy obowiązek skanowania kodów QR faktycznie wyeliminuje nieuczciwe praktyki wśród pasażerów.