Żadnych ukrytych kosztów, jedna stała miesięczna opłata, pełna transparentność, zaawansowane technologie, ochrona tożsamości, wymiana walut, dostęp do bankomatów na całym świecie, nowoczesne zarządzanie finansami, lokaty i pożyczki – taki właśnie ma być Aion – nowy challenger bank z siedzibą w Belgii (zanim bank stał się Aionem, nazywał się Banca Monte Paschi – zmiana nazwy nastąpiła w październiku 2019 roku, bank działał już wcześniej, ale oficjalny launch nastąpił w piątek 28 lutego).

Film reklamowy zapowiadający Aion został usunięty z YouTube.

Wypróbuj Aion, pierwsze trzy miesiące za darmo, potem 19 EUR miesięcznie

Klienci, którzy zdecydują się na założenie rachunku w Aion, pierwsze trzy miesiące nie będą ponosić żadnych opłat. Aplikację Aion można już pobrać na iOS i Androida. Apka dostępna jest w języku angielskim, francuskim i niderlandzkim. Z tego co widać na ekranie powitalnym, docelowo mają być trzy plany subskrypcji – dla 1 osoby, biznesu i rodziny. Jest też opcja „downgrade do light” – wówczas cena maleje do 1,9 euro miesięcznie, ale traci się dostęp do większości usług – przede wszystkim do MoneyMax, czyli modułu sztucznej inteligencji do zarządzania finansami (personal finance management), która dostarcza klientom informacji np. o najlepszych lokatach, itp.

19 euro miesięcznie to całkiem sporo – płacąc taką cenę oczekuje się usług na wysokim poziomie. Teoretycznie wszystkie inne są już bez opłat. Postanowiliśmy sprawdzić, czy warto.

Założenie konta zajmuje ok. 5 minut

Wszystko odbywa się całkowicie zdalnie. Nam udało się to bez trudu – potrzebny jest do tego paszport. W trakcie weryfikacji tego dokumentu za pomocą smartfona, trzeba bardzo uważnie zapoznać się z instrukcją, bo łatwo przerwać proces lub popełnić błąd – grafiki są czytelne, ale dla osoby, która nigdy nie otwierała rachunku na selfie, może być to kłopotliwe.

Dane z dokumentów pobierają się automatycznie – formularze są proste, nie wymagają wypełniania wielu rubryk – tak naprawdę proces rejestracji w dużej mierze ogranicza się tylko do potwierdzania zassanych danych. Warto pochwalić dokumentację – prosty angielski, krótkie i zwięzłe umowy i inne wymagane dokumenty. To robi dobre wrażenie.

Aion

Aion to bank z siedzibą w Belgii

Po tym jak już zaakceptujemy wszystkie zgody i zatwierdzimy umowę, naszym oczom ukazuje się czytelny interfejs. Od razu otrzymujemy też wirtualną kartę do konta (żółtą, wydawcą jest Mastercard), którą bez trudu można dodać do portfela Apple Pay (wystarczy kliknąć w odpowiednią ikonę). O tym jak działają płatności w Aion napiszemy w przyszłym tygodniu – jak tylko uda nam się zasilić rachunek (Aion to bank z siedzibą w Belgii – przelewy zagraniczne z Polski do Belgii są drogie i nie są natychmiastowe).

Aion będzie działał w modelu subskrypcyjnym – klient będzie ponosił stałą miesięczną opłatę w wysokości 19 EUR miesięcznie w ramach, której otrzyma dostęp do wszystkich usług oferowanych przez bank. Zdaniem Wojciecha Sobieraja Aion zmieni sposób oferowania usług bankowych.

Aion

Zostań członkiem Aion – nowego belgijskiego challenger banku

Klienci banku, nazywani „członkami” (na myśl przychodzą skojarzenia ze spółdzielczością), będą mogli korzystać z rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji m.in. MoneyMax, które zaprojektowano po to, by wesprzeć użytkowników Aion w ich codziennym zarządzaniu finansami. Do tego dochodzi usługa chatu z concierge oraz dostęp do funduszy inwestycyjnych. Aion ma swoją siedzibę w Belgii – nie ma zatem obawy o ochronę depozytów – jak w normalnym cywilizowanym kraju, obowiązuje gwarancja do 100 tys. euro (tyle samo co w Polsce).

Daniel Zilberan z Warburg Pincus, który zainwestował w Aiona, powiedział w serwisie Finextra, że środki zainwestowane w Aiona znacznie przekraczają kwoty, które zebrano w jakikolwiek podobny projekt.