Wczorajsze pakiety danych zaprezentowały się lepiej w Europie niż w USA. Amerykańskie PKB wypadło słabiej od oczekiwań, a niemieckie lepiej. W konsekwencji tego  euro zyskuje względem dolara. W tle Bitcoin znów stabilizuje się powyżej poziomu 70 000 USD.

Dane z USA

Wczoraj poznaliśmy serię ważnych odczytów zza oceanu. Raport ADP pokazał 233 tysiące miejsc pracy, wobec oczekiwanych 115 tysięcy. Z drugiej strony, wzrost PKB wyniósł 2,8%, podczas gdy prognozowano 3%. Należy jednak pamiętać, że nie jest to odczyt roczny tylko annualizowany.

Oznacza to, że jest to symulacja jak wyglądałby cały rok, gdyby był taki jak ostatni kwartał. W rezultacie dane te cechuje dużo większa zmienność niż typowe dane roczne liczone w standardowy sposób. Rynki uznały, że informacje o PKB są jednak ważniejsze niż dobre wyniki z rynku pracy, dlatego też euro zyskało wczoraj względem dolara. Pod ten ruch jednak nie podpiął się polski złoty, który mimo dobrego początku dnia znów zawędrował powyżej 4,35 zł za jedno euro.

Inflacja przyspiesza w Niemczech

Wczoraj opublikowano także dane o zmianach cen u naszego zachodniego sąsiada. Rosną one o dokładnie 2%, co jest zgodne z celem inflacyjnym. Natomiast prognozy wskazywały na wzrost o 1,8%. Sugeruje to, że inflacja jednak przyspiesza, szczególnie że miesiąc temu wynosiła 1,6%. Wzrost o 0,4% w skali miesiąca może budzić niepokój, czy ruch ten nie będzie kontynuowany.

Dodatkowo wcześniejsze dane z Niemiec pokazały niespodziewany wzrost PKB o 0,2%, zamiast oczekiwanego spadku o 0,1%, co pozwoliło Niemcom uniknąć dwóch kwartałów spadkowych z rzędu. Dodając do tego wyższą inflację, czyli oddalające się obniżki stóp procentowych, nie można się dziwić, że kurs euro zyskiwał wczoraj względem dolara.

Cyfrowe waluty znów w natarciu

Bitcoin zyskuje dzięki podobnym przemyśleniom inwestorów, które dotyczą złota i innych metali szlachetnych. Skoro zbliżają się obniżki stóp procentowych, a giełda może mieć poważne problemy, to może warto zainteresować się kryptowalutami. Należy jednak zwrócić uwagę na jedną mocno niepokojącą prawidłowość.

Bitcoin jeszcze w 2022 roku odpowiadał za około 40% rynku kryptowalut. Dzisiaj jest już to około 60%. Pokazuje to, że coraz więcej kapitału płynie do głównego instrumentu na tym rynku, który mimo wielu lat istnienia wciąż nie doczekał się rozsądnego i legalnego zastosowania z wyjątkiem spekulacji.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

13:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,

13:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,

14:45 – USA – Indeks Chicago PMI.

Dane te pojawiają się o 13:30, a nie jak zwykle o 14:30, gdyż zmiana czasu w USA nastąpi dopiero w najbliższy weekend, a w Europie już miała miejsce.

/materiał partnera