FED obniża stopy procentowe
Wczoraj przedstawiciele Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku, czyli amerykańskiego odpowiednika Rady Polityki Pieniężnej, podjęli decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 0,5%. Scenariusz ten już od kilku dni zyskiwał na popularności, w związku z czym nie była to zupełna niespodzianka.
Nie oznacza to tego, że nie było to w ogóle zaskoczeniem, o czym najlepiej świadczą reakcje rynków. Tuż po decyzji dolar spadł na najniższe poziomy względem euro od ponad roku. Na rekordowy poziom w historii dotarło z kolei złoto. Oba te zjawiska nie trwały jednak zbyt długo – konkretnie 30 minut. Dlaczego tyle? Po tym czasie mieliśmy start konferencji prezesa FED.
Konferencja studzi emocje
Dość dziwną strategię zaprezentowała Rezerwa Federalna. Wydawać by się mogło, że skoro widzą problemy amerykańskiej gospodarki i spadającą inflację, to będą szli za ciosem. Okazuje się, że nie. Po wielu miesiącach braku decyzji odpalili bombę w postaci podwójnej obniżki, po czym zaczęli się wycofywać z tej retoryki.
Usłyszeliśmy, że kolejne ruchy będą słabsze, że będą uważnie obserwować dane oraz wiele innych asekuracyjnych banałów. Efekt był taki, że rynki najpierw wyceniły przyspieszenie obniżek stóp procentowych, a po konferencji dokonały zwrotu dokładnie w drugą stronę. W rezultacie po przecenie dolara przyszedł czas na jego umocnienie.
Niestabilność trwa
Najdziwniejsze w tej historii jest to, że w nocy rynki ponownie się namyśliły i doszły do wniosku, że ten komunikat z konferencji prasowej prezesa FED to wcale nie jest taki korzystny dla dolara. W konsekwencji dzisiaj w trakcie sesji azjatyckiej oraz nad ranem w Europie znów jesteśmy świadkami inwestowania pod większe obniżki stóp za oceanem.
Dolar jest ponownie w odwrocie. Do minimów względem złotego z sierpnia brakuje dolarowi raptem dwóch groszy. Dlaczego minima sierpniowe są takie ważne? Z uwagi na to, że to był najniższy poziom od 3 lat. Ostatni raz tak taniego dolara widzieliśmy bowiem w 2021 roku, również we wrześniu.
Dzisiaj dzień wolny w Chinach i Japonii, a w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:00 – Turcja – decyzja w sprawie stóp procentowych,
13:00 – Wielka Brytania – decyzja w sprawie stóp procentowych.
/materiał partnera