Do UOKiK wpływały skargi konsumentów na zasady odbioru i nadawania przesyłek za pośrednictwem InPost. Dotyczyły m.in. dodatkowych opłat za weryfikację błędnych wymiarów przesyłek, czy przekierowania do innego paczkomatu bez zgody konsumenta.
Co się zmieniło dla konsumentów w wyniku postępowania UOKiK?
- Brak domyślnego przekierowywania paczek
Wątpliwości UOKiK wzbudziło to, że paczki były przekierowywane automatycznie do innego paczkomatu, gdy docelowy był przepełniony. InPost zrezygnował z tego, a obecnie jeżeli paczkomat jest przepełniony lub uległ awarii, paczka trafia na jeden dzień do tymczasowego oddalonego o max. 2 km w linii prostej. Gdy nie zostanie w tym czasie odebrana, wraca do pierwotnego. Dzięki temu konsument może odebrać przesyłkę w dogodnej dla siebie lokalizacji i terminie.
- Brak dopłat za weryfikację wymiarów przesyłki
InPost pobierał opłatę (3,68 zł) za weryfikację gabarytów przesyłki. Naliczał ją po realizacji usługi. Dotyczyło to takich sytuacji, gdy nadający przesyłkę konsument przekazał do wysyłki paczkę o wymiarach innych niż deklarował. Przedsiębiorca w 2022 r. rozpocznie wprowadzanie zmian, rezygnując z pobierania takiej opłaty.
- Wydłużenie czasu na odbiór przesyłki z punktów niedostępnych w niektóre dni tygodnia
InPost wydłuży czas odbioru przesyłki z punktów o ograniczonej dostępności. Chodzi o sytuacje, gdy punkt odbioru znajduje się np. w sklepie nieczynnym w niedziele niehandlowe, a termin odbioru przypada wtedy, gdy jest nieczynny. Czas odbioru wydłuży się o 24 godziny za każdy dzień, w którym punkt był niedostępny. Zmiany te zostaną wprowadzone w 2022 roku.