Porozmawialiśmy między innymi o planach eService, współpracy z Mastercard przy pilotażu nowego SoftPOSa, e-paragonach, kasoterminalu PosPay, czy terminalizacji urzędów i radiowozów. Miłej lektury!

Rafał Tomaszewski: Jak wyglądał rok 2018 z perspektywy eService? Jakie były najważniejsze wydarzenia?

Joanna Seklecka: Ubiegły rok należał do najbardziej aktywnych dla wszystkich uczestników naszego rynku, głównie za sprawą dynamicznie rozwijającego się programu Polska Bezgotówkowa. Od początku istnienia tej inicjatywy eService dążył do bycia jej liderem. I cel ten zrealizował. Jako pierwszy agent rozliczeniowy w Polsce zainicjowaliśmy kampanię reklamową skierowaną do przedsiębiorców.

Oprócz tego, dla ich wygody, uruchomiliśmy nowoczesny serwis internetowy www.bezgotowki.pl. Dzięki zastosowaniu w nim unikalnych rozwiązań, klienci mogą łatwo i komfortowo przejść całą ścieżkę wyboru najlepszej dla nich oferty usługowej i sprzętowej, a na koniec złożyć zamówienie i zawrzeć umowę bez wychodzenia z biura. Wszystkie czynności odbywają się w trybie on-line. Również w ubiegłym roku wspólnie z Posnet opracowaliśmy pierwsze na polskim rynku, w pełni mobilne rozwiązanie, łączące funkcjonalności terminala płatniczego oraz kasy i drukarki fiskalnej.

Rozwiązanie nosi nazwę Pospay i wkrótce trafi na rynek. Oprócz tego, razem z Mastercard, rozpoczęliśmy testy LitePOS – innowacyjnego rozwiązania, działającego w oparciu o technologię „PIN on glass”. Pozwala ono przyjmować za pomocą smartfona transakcje wymagające autoryzacji kodem PIN, co było dotąd zastrzeżone wyłącznie dla terminali płatniczych.

Zrealizowaliśmy też wiele projektów, których efekty zaczną być widoczne w tym roku. Mam tutaj na myśli rozwój narzędzi dla eCommerce i mCommerce, a także rozwiązania wspierające koncepcje Smart City, jak choćby uruchomienie kolejnego, siódmego już systemu obsługi kart płatniczych jako biletu komunikacji miejskiej. Najnowszy pilotaż takiego rozwiązania rusza właśnie w Toruniu.

R.T.: Wspomniała Pani, że eService wspólnie z Mastercard testuje LitePOS-a, czyli terminal w smartfonie. Jak przebiegają testy tego rozwiązania? Kiedy można się spodziewać wdrożenia?

J.S.: To całkowicie nowa technologia, dlatego we współpracy z Mastercard wdrożyliśmy ją pilotażowo i uważnie przypatrujemy się, jak działa w praktyce i jak radzą sobie z nią klienci. Na bazie ich opinii przejdziemy do kolejnej fazy, czyli wdrożenia rynkowego docelowego rozwiązania.

R.T.: LitePOS jest wyposażony w specjalną przystawkę, która pozwala przyjmować płatności powyżej 50 złotych. Czy to jest właśnie to, co najbardziej wyróżnia Wasze rozwiązanie? Czy są inne podobne projekty (z taką przystawką)?

J.S.: O ile wiem, w tej chwili nie ma podobnych projektów. Co prawda LitePOS nie jest pierwszym Soft POSem na polskim rynku, jednak wszystkie inne rozwiązania mają ograniczenie – chodzi właśnie o akceptację płatności tylko do kwoty 50 zł, czyli bez autoryzacji PIN-em.

Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, LitePOS może akceptować transakcje na wyższe kwoty, ponieważ wykorzystuje przystawkę do smartfona, która oddziela dane karty od aplikacji płatniczej, gwarantując bezpieczeństwo transakcji. Pozwala też na przyjmowanie transakcji kartą chipową, nie posiadającą funkcji płatności zbliżeniowych.

R.T.: Na razie pilotaż dotyczy tylko urządzeń z Androidem. Czy w planach jest także integracja rozwiązania z iOS-em?

J.S.: Na obecnym etapie pilotażu koncentrujemy się na urządzeniach z oprogramowaniem Android, ale nie wykluczamy w przyszłości integracji z iOS-em.

R.T.: W takim razie porozmawiajmy o kasoterminalu POSPAY. Czy jest duże zainteresowanie tym rozwiązaniem?

J.S.: Genezą powstania POSPAY były oczekiwania zgłaszane nam przez klientów. Ich potwierdzeniem było zainteresowanie, jakie wzbudziły informacje o prezentacji gotowego rozwiązania, która odbyła się pod koniec ubiegłego roku.

Urządzenie nie jest jeszcze dostępne na rynku, ale z zapytań, które dostajemy wynika, że czeka na nie wielu klientów. Planujemy, że pierwsze urządzenia trafią do nich już w marcu br., a zamówienia można będzie składać w Posnet.

R.T.: Co wyróżnia POSPAY na rynku? Wiemy, że w sprzedaży są dostępne także kasoterminale iPOS.

J.S.: POSPAY jest urządzeniem mobilnym, które łączy w sobie funkcje terminala płatniczego, kasy i drukarki fiskalnej. Został opracowany z myślą o zróżnicowanych potrzebach współczesnego handlu i usług. Jest wygodnym narzędziem m.in. dla biznesu opierającego się na mobilności i pracy z klientem indywidualnym.

Z powodzeniem spełnia wymagania typowe np. dla sklepów i punktów usługowych, lokali gastronomicznych, a także salonów kosmetycznych, gabinetów lekarskich czy kancelarii prawnych. POSPAY może pracować w dowolnym miejscu – ma wytrzymałe akumulatory, niewielkie rozmiary i wykorzystuje mobilną transmisję danych GSM lub sieci Wi-Fi.

Ważnym elementem rozwiązania jest również zainstalowane na urządzeniu oprogramowanie wspomagające sprzedaż. To, co wyróżnia nasze rozwiązanie na rynku, to także doskonała sieć dystrybucyjna i serwisowa, którą dysponuje nasz partner – Posnet. Na uwagę zasługuje też fakt, że POSPAY jest pierwszym tego typu zintegrowanym i w pełni mobilnym urządzeniem w Polsce. Inne dostępne rozwiązania kasoterminalowe opierają się na drukarce fiskalnej i terminalu, które są osobnymi urządzeniami połączonymi za pomocą kabla.

R.T.: Czy polski rynek płatniczy faktycznie jest tak bardzo rozwinięty jak się powszechnie uważa?

J.S.: Zdecydowanie tak. Można to zaobserwować np. we wnioskach z badania, które niedawno zrealizowaliśmy z instytutem badawczym ARC Rynek i Opinia. Polacy zaczęli traktować płatności bezgotówkowe jak coś naturalnego. Oczekują możliwości zapłacenia kartą lub telefonem praktycznie wszędzie i nie noszą ze sobą gotówki.

W efekcie coraz częściej zdarza się, że jeśli nie mają możliwości płacenia w ten sposób, to rezygnują z zakupu i idą w inne miejsce. Co interesujące, wyniki ostatniego badania wskazują też, że możliwość bezgotówkowego płacenia w okolicznych placówkach handlowo-usługowych stała się jednym z kluczowych czynników wyboru miejsca zamieszkania.

Według danych, aż 80 proc. respondentów zwraca na to uwagę. Dla badanych czynnik ten jest nawet ważniejszy, niż bliskość rodziny i przyjaciół. To symptomatyczne dla zmian na rynku i w społeczeństwie. Myślę, że to najlepiej opisuje nastawienie Polaków do płacenia bezgotówkowego.

R.T.: W takim razie porozmawiajmy o e-paragonach. Czy Pani zdaniem to dobry pomysł? Czy eService jest zaangażowane w pracę nad elektronicznymi paragonami?

J.S.: Widzimy w e-paragonach duży potencjał. Wystarczy wspomnieć choćby o możliwościach ukrytych w analityce personal finance, która może stać się fundamentem tworzenia nowych usług. Inną korzyścią jest zmniejszenie kosztów i dbałość o środowisko. E-paragony oznaczałyby eliminację zużycia specjalnego papieru termicznego lub zwykłego papieru i tonera.

To nie tylko wygoda dla sklepów, ale też rozwiązanie poważnego problemu logistycznego i wiele korzyści dla kupujących. Warto pamiętać, że konieczność wydania paragonu jest poważnym problemem dla sklepów bez kas. Mając świadomość tej sytuacji, wprowadziliśmy do naszej oferty nowoczesny terminal płatniczy Smart D220.

Elektroniczne potwierdzenia transakcji przechowywane są na serwerach eService, a właściciel firmy nie musi już przechowywać papierowych kopii na wypadek reklamacji płatności. Terminal ten jest dostępny wyłącznie w ofercie eService i można go otrzymać bezpłatnie na zawsze, w ramach naszej oferty w Programie Polska Bezgotówkowa.

R.T.: Czy te wszystkie nowości przekładają się jakoś na wzrost liczby terminali będących w użyciu? Ile terminali w Polsce obsługuje eService?

J.S.: Myślę, że wygoda i łatwość obsługi nowoczesnych terminali, jest jednym z czynników wpływających na podjęcie decyzji o wdrożeniu w firmie płatności bezgotówkowych. Według danych NBP, liczba terminali płatniczych w Polsce dynamicznie rośnie. Mamy w tym znaczny udział.. Jest to w dużym stopniu zasługa naszej oferty, szerszej niż wymagania określone w Programie, dzięki czemu stała się ona najczęściej wybieraną przez przedsiębiorców.

W ciągu zaledwie ostatniego roku, liczba obsługiwanych przez nas terminali płatniczych w Polsce wzrosła o 46 proc., osiągając liczbę 229 tysięcy. Stanowi to niemal jedną trzecią szacowanej liczby wszystkich urządzeń tego typu na polskim rynku i dwie trzecie całkowitej liczby terminali, które obsługujemy na 10 rynkach europejskich.

R.T.: Płatności bezgotówkowe coraz szerzej są dostępne także w urzędach i instytucjach publicznych – jaki procent urzędów jest obecnie wyposażony w terminale? Ile z tych terminali dostarczył eService?

J.S.: Łatwiejszy dostęp do terminali to między innymi zasługa rozszerzenia programu Polska Bezgotówkowa, który od kilku miesięcy obejmuje urzędy i instytucje, a  wśród nich także placówki służby zdrowia. W tej chwili nie mamy jeszcze pełnych danych na temat aktualnej dostępności terminali w tym sektorze, ale zainteresowanie ze strony działających w nim podmiotów rośnie.

Jako ciekawostkę mogę przypomnieć, że z terminali płatniczych korzysta już od pewnego czasu polska policja. eService zainstalował 2000 urządzeń w radiowozach patroli drogowych, dzięki czemu, kiedy już zdarzy się komuś ukaranie mandatem, nie trzeba iść do banku czy na pocztę, by go opłacić. Można to zrobić od ręki – w radiowozie.

R.T.: Dziękuję za rozmowę.

J.S.: Dziękuję.

Z Joanną Seklecką rozmawiał Rafał Tomaszewski.