W ramach platformy wyróżniono dwa główne typy nazw: „priorytetowe” i „rzadkie”. Nazwy priorytetowe to m.in. pełne imiona i nazwiska, wyrażenia składające się z kilku słów lub kombinacje liter i cyfr. Użytkownicy planów Premium+ oraz Premium Business mogą bezpłatnie wnioskować o takie nazwy. Jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, X automatycznie przeniesie nazwę na konto użytkownika. Jednak w przypadku rezygnacji z subskrypcji lub jej obniżenia, po 30 dniach na konto powróci stara nazwa.
Chcesz zmienić nazwę na portalu X? Rusza specjalny marketplace
Z kolei „rzadkie” nazwy użytkowników zwykle są krótkie, ogólnikowe lub mają pewne znaczenie kulturowe. Zaliczają się do nich nazwy takie jak np. @Pizza, @Tom czy @One. Ich ceny mogą zaczynać się od 2,5 tys. dolarów i sięgać nawet siedmiocyfrowych kwot. Nazwy te będą sprzedawane w ramach publicznych ofert lub bezpośrednich zakupów na zaproszenie. Cena zależy od długości, popularności oraz znaczenia kulturowego nazwy. W przeciwieństwie do nazw priorytetowych, zakupione w ten sposób pozostają własnością użytkownika nawet po wygaśnięciu subskrypcji Premium.
X zaznacza, że nie wszystkie wnioski zostaną zatwierdzone. Decyzje podejmowane są w ciągu trzech dni roboczych, a po akceptacji nazwa jest rezerwowana i nie może zostać przekazana innej osobie. W przypadku publicznych ofert X uwzględnia m.in. wcześniejszy wkład użytkownika w platformę, planowane wykorzystanie nazwy oraz poziom jego aktywności i zasięgu w serwisie.
Uruchomienie platformy handlowej ma przynieść X dodatkowe przychody dzięki płatnościom bezpośrednim, a także zwiększyć atrakcyjność subskrypcji Premium, zwłaszcza biorąc pod uwagę ciągnące się za platformą X problemy w zakresie działalności reklamowej.
Firma podkreśla, że zamiast udostępniać nieaktywne nazwy wszystkim zainteresowanym, wprowadza kontrolowany rynek, aby zapobiec spamowi botów i nadużyciom oraz zapewnić „sprawiedliwą i bezpieczną dystrybucję”. Użytkownicy mogą także zgłosić zainteresowanie konkretną nazwą, która nie jest aktualnie dostępna. Gdy taka nazwa trafi na rynek, serwis powiadomi o tym zainteresowanego subskrybenta.
Niedawno pisaliśmy, że długo oczekiwana funkcja szyfrowanych wiadomości prywatnych w serwisie X, znana jako XChat, trafia do coraz szerszego grona użytkowników. Początkowo dostępna jedynie w wersji beta, teraz trafi także do osób, które nie mają subskrypcji X Premium. Nowa funkcja różni się od standardowej skrzynki odbiorczej przede wszystkim tym, że oferuje pełne szyfrowanie od początku do końca, co ma znacząco podnosić poziom prywatności.


