Portu powstało w 2018 roku i oferuje rozwiązania z zakresu robodoradztwa. Obecnie ma ponad 148 000 użytkowników i ponad 2,2 mld zł pod zarządzaniem. Działa na rynku czeskim, słowackim, a obecnie również na polskim.
W Polsce działa już podobna platforma. Mowa o Finax, który kilka miesięcy temu otworzył oddział w Polsce. Tym samym spółka trafiła pod nadzór Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Fintech oferuje rozwiązania z zakresu robodoradztwa inwestycyjnego.
Co oferuje platforma inwestycyjna Portu?
Jednym z celów Portu jest pokazanie, że inwestowanie jest nie tylko dla bogatych, a zacząć można od niewielkich kwot. Użytkownicy płacą tylko jedną opłatę za zarządzanie, już od 0,6% rocznie. Sam proces rejestracji odbywa się online i w ciągu kilku minut otrzymać portfel inwestycyjny dopasowany do użytkownika
Portfele składają się z funduszy ETF (exchange traded fund) na akcje i obligacje zgodnie z ideą, że rozsądniej jest skupić się na rozwoju rynków jako całości niż na selekcjonowaniu poszczególnych akcji do portfela inwestycyjnego. Tak zwane fundusze ETF to fundusze giełdowe, które kopiują rozwój aktywów bazowych, takich jak na przykład indeks S&P 500 – czytamy w komunikacie.
Dzięki Portu mogą inwestować zarówno początkujący, jak i zaawansowani inwestorzy, ci drudzy mają możliwość stworzenia własnej strategii lub postawienia na inwestycje tematyczne w szybko rozwijających się sektorach (np. firmy technologiczne lub odpowiedzialne społecznie).
W ofercie wkrótce znajdą się również rachunki inwestycyjne dla dzieci z opłatą w wysokości 0,25%. Portu planuje uruchomić je w najbliższych miesiącach. W Czechach i na Słowacji konta te należą do najpopularniejszych produktów.