Maciej Przygórzewski
Artykuły autora:
Wtorek był dniem bardzo złych odczytów dla dolara. Wszystko to jednak okazało się niewystarczające, by osłabić USD.
Wczorajszy dzień na walutach przebiegł pod dyktando danych o zmianach cen. Na Węgrzech rosły one szybciej niż oczekiwano, a w USA wolniej.
Wspierają go nie tylko zapiski z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, ale również szansa na skomplikowanie prezydentowi wprowadzania ceł.
Tempo wzrostu płac znów przyspiesza, co wcale nie musi poprawić naszych budżetów domowych, bo opóźni najprawdopodobniej obniżki stóp procentowych.
Polska gospodarka rośnie szybciej, niż oczekiwali analitycy. W tle Australia ustanawia rekordową liczbę osób pracujących, pomimo braku zmian stopy bezrobocia.
Na wczorajszych posiedzeniach Czesi obcięli stopy procentowe o 0,25%, Polacy o 0,5%, a Amerykanie utrzymali wskaźniki na niezmienionych poziomach.
Zarówno w strefie euro, jak i w USA poprawie uległy nastroje w przemyśle, a pogorszyły się te dla usług. Słabsze dane z Polski o sprzedaży detalicznej.
Wiadomość o odwieszeniu dodatkowych taryf przez USA w ciągu dnia od ich wejścia w życie jest bardzo ważna. Widać to po reakcji rynków.
W tle dane z amerykańskiej gospodarki zostały zignorowane przez rynki, a RPP zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe.
W Turcji bardzo dobre dane z rynku pracy, ale nie ustają represje. Czesi nie obniżają stóp procentowych.
Wydawać się mogło, że wiadomością dnia będzie konferencja prezesa FED. Masowe aresztowania opozycji w Turcji przejęły jednak to miano.
Polska utrzymuje stopy procentowe, co nikogo nie powinno zaskakiwać. Koszty obsługi długu w Europie gwałtownie rosną.
Po ostatnich wydarzeniach perspektywa ta stała się bardzo odległa. W tle gwałtowne spadki cen ropy.
W dół idzie zarówno gaz, jak i ropa. Skoro rynki oczekują zniesienia sankcji, to surowca może być nadmiar na rynku.
Odrabiamy więc, jako społeczeństwo, straty wysokiej inflacji sprzed dwóch lat. W tle zapiski z posiedzeń FED umacniają dolara.
Codziennie euro spada o kolejny grosz w dół. Dzieje się to pomimo tego, że w USA rośnie inflacja, która powinna zassać kapitał z Europy.
Ropa naftowa blisko trzymiesięcznych szczytów. Na kryptowalutach w tym tygodniu jednak przecena.
Na rynkach walutowych przerwa świąteczna nie przyniosła ważnych wydarzeń. Nadal w dłuższej perspektywie rządzą te same tematy.
Dolar amerykański z jednej strony został przygnieciony słabszymi danymi. Z drugiej strony uciekł spod topora.
Zgodnie z prognozami FED obniżył stopy procentowe w USA. Z drugiej strony spadają oczekiwania kolejnych obniżek, co powoduje, że dolar zyskuje.
Wczoraj Kanada zgodnie z oczekiwaniami obcięła stopy procentowe o 0,5%, pomimo tego, że już wcześniej były one wyraźnie niższe od tych z USA.
Nadal mimo kilkunastu lat w obrocie nie ma on praktycznego zastosowania, z wyjątkiem tego, że rosnąca grupa osób uważa, że posiada on wysoką wartość.
W Polsce spada bezrobocie, a waluta rosyjska wreszcie urealnia swój brak wartości.
Powyborcze poluzowanie zasad przez administrację Bidena wywarło zauważalny wpływ na rynki. W tle Węgry nie zmieniają stóp procentowych, a inflacja w Kanadzie przyspiesza.
W tle tych wydarzeń trwa dyskusja o możliwych zmianach personalnych w Rezerwie Federalnej po wyborach. Kryptowaluty nie zwalniają tempa.
Wczoraj kanclerz Olaf Scholz ogłosił dymisję koalicyjnego ministra finansów, co zdaniem analityków oznacza faktyczny rozpad obecnej koalicji.
W konsekwencji tego euro zyskuje względem dolara. W tle Bitcoin znów stabilizuje się powyżej poziomu 70 000 USD.
Odczyty makroekonomiczne w ogóle im w tym nie przeszkadzają, mimo że powinny tę walutę raczej osłabiać.
W USA wiadomością dnia był deficyt handlowy. W tle bardzo powoli rynek przygotowuje się na obniżki stóp w Polsce.
Thomas Jordan żegna się z fotelem prezesa Szwajcarskiego Narodowego Banku obniżką stóp procentowych i tworzy sporo zamieszania na rynku.
Wczoraj przedstawiciele amerykańskiego FED podjęli decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 0,5%. Jak to wpływa na rynki?
Brak decyzji to w końcu też decyzja. W ten sposób już rok nie doszło do zmian stóp procentowych w Polsce.
Wczorajsze dane z Niemiec na temat inflacji zrobiły bardzo dużo miejsca dla EBC na obniżkę stóp procentowych na następnym posiedzeniu 12 września.
Wynagrodzenia w Polsce rosną o 10,6%, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę 4,2% inflacji. Słabiej niestety zachowuje się produkcja przemysłowa.
Decyzje zgodne z oczekiwaniami, a jednak patrząc na notowania walut, budzące pewne emocje. W tle rosną szanse na serię obniżek stóp w USA jeszcze w tym roku.
W ciągu ostatniej doby zarówno na lokalnym podwórku, jak i na globalnych rynkach zobaczyliśmy dwa ważne ruchy na walutach.

