W Santanderze pod koniec września pracowało 21 812 osób na terenie UK, a zmniejszenie zatrudnienia ma pomóc w poprawie efektywności działania banku.

Zwolnienia w Santanderze i oczekiwanie na wyniki finansowe

Santander potwierdził cięcia, gdy jego brytyjski oddział opóźnił publikację swoich najnowszych wyników finansowych, chcąc rozważyć niedawno opublikowane orzeczenie sądu apelacyjnego związane z prowizją od kredytów samochodowych. Wyrok ten stanowi precedens dla branży finansowania aut, zobowiązując dealerów do ujawniania warunków prowizji otrzymywanych od pożyczkodawców swoim klientom. Trzy osoby zaangażowane w sprawę wskazały, że nie były świadome, że ich dealer otrzymał wyższą prowizję w wyniku ustalenia większego oprocentowania ich umowy kredytowej.

Santander UK oświadczył, że nie zgadza się z wnioskami wyciągniętymi przez sąd apelacyjny, który stanął po stronie konsumentów w tym sporze. Bank zaznaczył, że ten wyrok wyznacza „wyższą poprzeczkę” dla ujawniania takich ustaleń dotyczących prowizji „niż było to rozumiane przed podjęciem decyzji” zgodnie z obowiązującymi przepisami i regulacjami.

Santander dodał, że nie będzie w stanie „wiarygodnie oszacować w tym momencie zakresu jakichkolwiek potencjalnych skutków finansowych”. Bank nadal analizuje potencjalną „ekspozycję” wynikającą z orzeczenia sądu i nie podał ostatecznej daty publikacji swoich wyników finansowych dla brytyjskiego oddziału. Podobnie zareagowała konkurencyjna grupa Lloyds, która również bada wpływ wyroku na swoje finanse.

W związku z chęcią cięcia kosztów brytyjski oddział Santandera postanowiła zwolnić ponad 1400 pracowników. Coraz większa automatyzacja procesów bankowych przekłada się na możliwość redukcji części etatów. Warto przypomnieć, że kilka dni temu Santander uruchomił swój cyfrowy bank w Stanach Zjednoczonych. Firma zapowiada, że do końca 2025 roku Openbank zaoferuje w USA pełen pakiet usług. Na początek klienci mają do dyspozycji wysokooprocentowane konta oszczędnościowe.

Ostatnio o zwolnieniach informowały takie marki jak Mastercard, Deutsche Bank, PayPal, czy Worldline.