Jak podaje TechCrunch, obok Murdochów w projekt mają być zaangażowani także prezes Oracle Larry Ellison oraz CEO Dell Technologies Michael Dell. Trump podkreślił, że wokół sprawy skupia się też „kilku innych, naprawdę wspaniałych ludzi, bardzo wybitnych ludzi”, którzy – jak ocenił – „wykonają naprawdę dobrą robotę”.
Co dalej z TikTokiem w USA?
Nie wszyscy podzielają jednak optymizm prezydenta. Jak ustaliła CNBC, mało prawdopodobne jest, aby Lachlan Murdoch osobiście wziął udział w rozmowach. Pewną rolę mogłaby odegrać natomiast Fox Corp., kontrolowana przez rodzinę Murdochów.
W tle trwa kolejna tura rozmów między Waszyngtonem a Pekinem w sprawie przyszłości TikToka. W sobotę Biały Dom ogłosił, że sześciu z siedmiu członków zarządu nadzorującego platformę będzie obywatelami USA, a nad bezpieczeństwem danych i prywatnością użytkowników w Stanach Zjednoczonych czuwać ma Oracle. Co więcej, amerykańska strona ma uzyskać kontrolę nad algorytmem aplikacji – jednym z kluczowych punktów spornych w negocjacjach.
Trump po piątkowej rozmowie z Xi Jinpingiem przekonywał, że umowa „jest na dobrej drodze a inwestorzy się do niej przygotowują”. Pekin tonuje jednak nastroje. Jak podała agencja Xinhua, stanowisko Chin „jest jasne” – decyzje w sprawie TikToka powinny zapadać w oparciu o zasady rynkowe, zgodnie z chińskim prawem, przy jednoczesnym poszanowaniu interesów wszystkich stron. Pekin podkreślił również, że oczekuje, że USA „zapewni otwarte, uczciwe i niedyskryminujące środowisko biznesowe dla chińskich firm inwestujących w Stanach Zjednoczonych”.