Kilka dni temu pisaliśmy, że ElevenLabs nawiązało współpracę ze Spotify w zakresie audiobooków czytanych przez AI. Firma niedawno pozyskała 180 milionów dolarów w rundzie finansowania, a od zeszłego roku firma zaczęła testowo zapraszać autorów do korzystania ze swojej platformy wydawniczej. Teraz jednak usługa staje się dostępna dla wszystkich zainteresowanych twórców.

ElevenLabs otwiera drzwi twórcom audiobooków

Firma podkreśla, że jej celem jest dostarczenie niedrogich i przystępnych narzędzi do tworzenia audiobooków, których tradycyjna produkcja studyjna bywa kosztowna. ElevenLabs chce konkurować z Audible, oferując autorom lepsze warunki finansowe. Zamiast standardowych tantiem, twórcy będą otrzymywać wynagrodzenie na podstawie czasu spędzonego przez użytkowników na słuchaniu ich audiobooków.

Obecnie firma płaci autorom około 1,10 USD za każde 11 minut słuchania ich audiobooka. Według ElevenLabs, w fazie testowej przeciętny użytkownik spędzał 19 minut na odsłuchu publikowanych książek. Stawka wynagrodzenia może się jednak zmieniać w miarę rozwoju programu. O sprawie pisze TechCrunch.

Na razie wypłaty są dostępne tylko dla autorów ze Stanów Zjednoczonych i dla treści w języku angielskim, ale ElevenLabs planuje rozszerzenie programu na inne języki oraz rynki. Docelowo firma chce obsługiwać audiobooki w 32 językach.

Kolejnym krokiem w strategii ElevenLabs jest stworzenie rynku, na którym autorzy będą mogli sprzedawać swoje treści. Oprócz tego firma oferuje płatne plany dla twórców, którzy chcą generować audiobooki przy użyciu AI. Ceny abonamentu wahają się od 11 do 330 USD miesięcznie. Jest to opcja o wiele tańsza niż wynajem studia i aktorów głosowych.

ElevenLabs ma już doświadczenie w dostarczaniu technologii audio innym platformom, takim jak Pocket FM i Kuku FM. Firma została założona przez Piotra Dąbkowskiego, byłego inżyniera Google i Mateusza Staniszewskiego, wcześniej pracującego w spółce Palantir.