Neuralink rozpoczął rekrutację pacjentów do swojego pierwszego badania klinicznego na ludziach jesienią zeszłego roku, po otrzymaniu zgody od amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA). Musk powiedział w poniedziałek, że pierwszy produkt Neuralink nazywa się Telepathy. Badanie kliniczne na ludziach to dopiero pierwszy krok na drodze Neuralink do komercjalizacji swojego rozwiązania.

Elon Musk i Neuralink rozpoczynają badania na ludziach

Jeśli technologia będzie działać prawidłowo, pacjenci z ciężkimi chorobami zwyrodnieniowymi, takimi jak ALS, mogliby pewnego dnia używać implantu do komunikowania się lub uzyskiwania dostępu do mediów społecznościowych poprzez przesuwanie kursorów i pisanie za pomocą umysłu – wykorzystując sygnały neuronowe.

Neuralink nie ujawnił ilu pacjentów weźmie udział w początkowym etapie badań na ludziach. W pierwszej kolejności po otrzymaniu zgody FDA spółka Muska zaczęła tworzyć rejestr potencjalnych pacjentów. Do testów mogli zgłosić się pełnoletni obywatele USA (21 lat lub więcej), chorujący na porażanie czterokończynowe, czy utratę wzroku. Wcześniej Neuralink prowadził testy na zwierzętach, co przysporzyło im sporo wrogów w szeregach organizacji zajmujących się ich ochroną.

Badania kliniczne na ludziach to tylko jeden krok na drodze Neuralink do komercjalizacji. Firmy produkujące urządzenia medyczne muszą przejść przez kilka etapów intensywnego gromadzenia i testowania danych dotyczących bezpieczeństwa przed uzyskaniem ostatecznego zatwierdzenia od FDA – czytamy w materiale CNBC.

Zdjęcie główne: Flickr.com.