– Jest to zagadnienie wielowymiarowe. Patrząc na wymiar etyczny, czyli promowanie innych kanałów dystrybucji kosztem agentów, uważam, że wszyscy ubezpieczyciele zdali sobie sprawę z tego, iż pośrednicy są w dalszym ciągu bardzo ważnym ogniwem rynkowym. Klienci oczekują kontaktu z drugim człowiekiem. Nawet jeśli w obecnych czasach ten kontakt ma miejsce w formie online – mówi Cezary Świerszcz, prezes zarządu Bacca.
Pierwsza część rozmowy dostępna jest pod tym linkiem.
Jak pandemia wpłynie na sektor ubezpieczeń?
– Pandemia spowodowała także, że wiele rzeczy, które do tej pory były niemożliwe, stały się możliwe. Zniesiono między innymi niektóre bariery regulacyjne. Przykładowo teraz można już zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie online, wysyłając potwierdzenie mailem. Wcześniej nie było takiej możliwości – wyjaśnia Cezary Świerszcz.
Zdaniem eksperta w obliczu zagrożenia koronawirusem wiele projektów przyśpieszyło. Coś co normalnie zajęłoby kilka miesięcy, ubezpieczyciele potrafili zrobić w kilka dni, lub tygodni. Firmy z branży ubezpieczeniowej dostrzegły także, jak ważną rolę odgrywają płatności.
– Moim zdaniem już niedługo ubezpieczenia będą działały jak Netflix. Klient nie będzie podejmował decyzji, że kupuje ubezpieczenie za 1 tys. złotych, tylko, że nabywa je za przykładowo 100 złotych miesięcznie. Ubezpieczenia będą rozliczane w formie subskrypcji, a płatności będą odbywały się w tle – mówi prezes zarządu Bacca.
Z Cezarym Świerszczem rozmawiał Łukasz Piechowiak. Materiał jest dostępny także na Spotify i Soundcloud.
Pozostałe podcasty znajdziecie pod tym linkiem i w zakładce Fintek Extra.
Wersja audio:
Podcast na YouTube: