KNF przypomina, że finfluencerzy, publikując treści edukacyjne czy reklamowe, powinni działać transparentnie i odpowiedzialnie. Dotyczy to m.in. informowania o współpracy z firmami inwestycyjnymi, ostrożności w prezentowaniu wyników finansowych czy rozważenia wykupienia ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.
Uważaj na finfluencerów. KNF ostrzega
Twórcy internetowi nie powinni również reklamować skomplikowanych produktów inwestycyjnych czy podejmować działań zastrzeżonych dla agentów firm inwestycyjnych. Należy pamiętać, że aby doradzać w zakresie instrumentów finansowych trzeba mieć odpowiednie zezwolenie KNF i spełnić określone wymogi prawa.
Urząd apeluje, aby nie opierać decyzji inwestycyjnych wyłącznie na poradach jednego influencera, dywersyfikować źródła wiedzy oraz zachować krytyczne spojrzenie na przedstawiane wykresy czy raporty. KNF podkreśla, że zyski osiągane przez finfluencera w przeszłości nie są żadną gwarancją powodzenia w przyszłości.
Według nadzoru, odpowiedzialność za publikowane treści spoczywa nie tylko na finfluencerach, ale także na firmach inwestycyjnych, które decydują się na współpracę z nimi. Te powinny weryfikować treści promocyjne, aby były zgodne z prawem i nie wprowadzały klientów w błąd. Jak podkreśla KNF, odbiorcy muszą zachować szczególną ostrożność, bo inwestowanie w produkty, których się nie rozumie, wiąże się z wysokim ryzykiem.
„Czy powierzyłbyś swoje oszczędności przypadkowo napotkanej osobie po kilku minutach rozmowy?” – pyta KNF w swoim materiale edukacyjnym. I dodaje: zanim zaufasz internetowemu twórcy, upewnij się, że masz do czynienia z rzetelnym źródłem informacji, a swoje decyzje podejmuj odpowiedzialnie i świadomie.