Kurs bitcoina przez weekend spadł z 42 tys. USD do 33 tys. USD. Obecnie wynosi on 35 tys. USD. W ostatnich tygodniach mocno wyczuwalna euforia na rynku kryptowalut skłoniła do inwestycji w bitcoina osoby, które nie mają zielonego pojęcia nie tylko o inwestowaniu, ale też rynku krypto.

Spora grupa tych osób nie zdaje sobie sprawy z ryzyk – jedyne co widzą, to komentarze naganiaczy twierdzących, że „to inwestycja życia, a bitcoin będzie kosztować 1 mln USD” lub „kto nie wsiądzie do tego pociągu, zostanie sam na stacji bieda”.

Trzeba mieć świadomość, że ten kto wsiądzie może równie dobrze cofnąć się do stacji: „ofiara własnej pazerności, która straciła oszczędności”. Bitcoin to potencjalnie rozwojowe aktywo, ale trzeba mieć świadomość istniejących ryzyk i bardzo ostrożnie podejmować decyzje inwestycyjne – absolutnie w żadnym wypadku nie można ufać domorosłym ekspertom, którzy z dużą pewnością siebie przepowiadają niekończące się wzrosty. Ostrożnie należy podchodzić także do sformułowań, że obecne spadki to chwilowa korekta – nikt  bowiem nie może tego wiedzieć.

KNF ostrzeżenie

Jest euforia, a może być płacz

Dzisiaj UKNF opublikował ostrzeżenie o ryzykach związanych z nabywaniem oraz obrotem kryptoaktywami. Komunikat okraszono wymowną grafiką z podpisem: „Jest euforia, a może być płacz”. Jeden obraz czasem jest warto więcej niż tysiąc słów – i tak też jest w tym wypadku.

„Aktualne uwarunkowania makroekonomiczne, w szczególności takie, jak niski poziom oprocentowania depozytów bankowych oraz dynamiczne wzrosty wartości niektórych kryptoaktywów sprawiają, że inwestorzy poszukują alternatywnych form lokowania swoich oszczędności, które potencjalnie mogłyby przynosić wyższe stopy zwrotu. Jednocześnie w takich okolicznościach zaczynają pojawiać się podmioty, które często w ramach tzw. agresywnego marketingu (zawierającego niekompletne lub niewystarczające do oceny ryzyka informacje), oferują możliwość inwestowania w aktywa takie, jak na przykład szeroko rozumiane kryptoaktywa, w tym waluty wirtualne. Kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa lokowanych środków ma wówczas wiedza i świadomość ryzyka związanego z takimi formami inwestowania” – czytamy w komunikacie UKNF.

Zanim zaryzykujesz majątek życia, przeczytaj komunikat KNF

Publikacja urzędu to obszerne opracowanie, które zawiera wszystkie niezbędne informacje prawne i definicje związane z rynkiem kryptowalut. UKNF skupia się na ryzykach, zwraca także uwagę, że rynek kryptoaktywów i kryptowalut jest rynkiem nieuregulowanym. Szczególnie warto zwrócić uwagę na rozdział 11, gdzie UKNF opisuje najpopularniejsze formy działań niezgodnych z prawem – wśród nich znajdziemy m.in. zachęcanie przez osoby uczestniczące w programach afiliacyjnych do nabywania krypto aktywów bez rzetelnego informowania o ryzykach oraz bez podawania informacji o prowizji za każdą pozyskaną osobę. 

Publikacja dostępna jest tutaj. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego, kto myśli o inwestycjach w kryptoaktywa, a już szczególnie dla tych osób, które pod wpływem emocji czym prędzej zamykają lokaty i inwestują wszystkie swoje pieniądze w instrumenty, o których działaniu, źródle i zachowaniu nie mają zielonego pojęcia.

/LP