Lydia posiada licencję instytucji pieniądza elektronicznego i oferuje swoje usługi 8 mln użytkowników. Teraz spółka planuje przekształcić swoją aplikację w proste narzędzie do szybkich przelewów P2P między znajomymi.
Powstaje nowy francuski neobank Sumeria
Dodatkowo powstała nowa aplikacja o nazwie Sumeria, która będzie oferowała usługi bankowe. Chodzi o rachunki bieżące, konta oszczędnościowe, kredyty, inwestycje, czy karty debetowe. Challenger bank postawił sobie za cel dotarcie do 5 mln klientów w ciągu najbliższych trzech lat.
Skąd decyzja o podziale firmy? Lydia tłumaczy swoją decyzję tym, że nie chce zrażać użytkowników, którzy chcą korzystać tylko z prostej aplikacji do płatności P2P, bez powiązanych usług bankowych. Z szerszej oferty finansowej miało bowiem skorzystać tylko dwa z ośmiu milionów klientów Lydii.
Fintech zamierza otworzyć też oddział swojego banku w Paryżu – ma on być wzorowany na słynnych Genius Barach od Apple. W placówce klienci będą mogli uzyskać wskazówki i wsparcie w temacie otwarcia rachunku bankowego. Nie będzie to zatem typowy challenger bank, gdyż te co do zasady nie posiadają fizycznych oddziałów.
Ostatnio pisaliśmy o dużym sukcesie brazylijskiego neobanku Nubank, który posiada już ponad 100 mln klientów. Udało się to osiągnąć po 11 latach od wejścia na rynek. Obecnie fintech ten jest prawdziwym gigantem finansowym w Ameryce Łacińskiej, oferując swoje usługi w Brazylii, Meksyku i Kolumbii.
Dobrą passę ma także brytyjski challenger bank Monzo, który pozyskał niedawno kolejne 190 mln dolarów od Hedosophia, Capital G oraz Singapore’s Government Investment Corporation. Fundusze zostaną wykorzystane na rozwój produktów i ekspansję międzynarodową, zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.