Większość głównych altcoinów poszła w ślady BTC i prawie całkowicie wymazała straty z początku tygodnia. Całkowita kapitalizacja rynkowa branży wzrosła już prawie do granicy 1,1 bln dolarów.

Bitcoin walczy o przełamanie ważnej granicy

Pomimo najwyższego tygodniowego zamknięcia od początku czerwca, Bitcoin nie zdołał w zeszłym tygodniu utrzymać się powyżej 200-tygodniowej średniej kroczącej, która jest jednym z najważniejszych wskaźników rynku niedźwiedzia. Wiodąca kryptowaluta jedynie na chwilę znalazła się powyżej tej granicy i nie była w stanie jej przekroczyć na stałe.

W całej swojej historii 200-tygodniowa średnia krocząca wielokrotnie działała jako dno cenowe dla Bitcoina. Obecnie BTC osiągnął pięć tygodniowych zamknięć poniżej niej – co jest najdłuższym takim okresem w historii kryptowalut. Po środowym posiedzeniu Fed Bitcoin ponownie znalazł się powyżej tej granicy. Przy udanym zamknięciu świecy tygodniowej powyżej oporu, następnym celem dla byków może być granica 30 tys. dolarów.

Ethereum bliżej BTC

W ostatnich dniach Ethereum kontynuowało odrabianie strat do Bitcoina. Od połowy lipca para ETH/BTC wzrosła o około 33 proc., co oznacza, że inwestorzy zamieniają Bitcoina na altcoiny i Ethereum w miarę powrotu awersji do ryzyka oraz wzrostu sentymentu do kryptowalut.

Siła Ethereum w stosunku do Bitcoina spowodowała, że dominacja drugiej największej kryptowaluty wzrosła już prawie do 20 proc. Bitcoin tymczasem odnotował spadek udziału w rynku do około 41 proc.

ETH wzrosło o 20 proc. w ciągu 24 godzin po ogłoszeniu podwyżki stóp procentowych przez Fed i nawet przekroczyło poziom 1 700 dolarów, najwyższy od początku czerwca. Od czasu osiągnięcia dna w połowie czerwca, cena Ethereum umocniła się już o około 80 proc.

Komentarz opracował: Lukas Enzersdorfer – Konrad, szef ds. rozwoju produktu oraz zastępca dyrektora generalnego Bitpanda. Materiał jest jedynie komentarzem do sytuacji rynkowej i nie stanowi analizy finansowej ani rekomendacji.