Kamera zamontowana przy kasie rozpoznaje wykładane produkty – np. warzywa i owoce – i automatycznie podpowiada klientowi, co powinien wybrać z listy na ekranie. Zamiast szukać „papryki czerwonej” wśród kilkudziesięciu opcji lub wpisywać nazwę ręcznie, wystarczy położyć ją na wagę, a system sam zasugeruje odpowiedni produkt – pisze serwis wiadomoscihandlowe.pl.

Lidl testuje kamery w kasach samoobsługowych

Takie rozwiązanie ma nie tylko przyspieszać zakupy, ale też ogranicza liczbę pomyłek. Co więcej – może też służyć jako zabezpieczenie przed drobnymi oszustwami. Jak przypomina Spider’s Web, w przeszłości zdarzało się, że niektórzy klienci celowo nabijali tańsze produkty, ważąc znacznie droższe – np. zgłaszając awokado jako cebulę.

“Pragniemy podkreślić, że kamery nie służą do rejestrowania ani identyfikowania klientów. Celem testu jest wyłącznie ocena funkcjonalności systemu wspierającego klientów podczas zakupów (…) Lidl Polska przykłada najwyższą wagę do ochrony prywatności swoich klientów – w ramach testowanego rozwiązania nie są gromadzone ani przetwarzane żadne dane osobowe” – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs i CSR Lidl Polska w rozmowie z serwisem wiadomoscihandlowe.pl.

Nowa technologia kas samoobsługowych z kamerami to element szerszej strategii Lidla w całej Europie. W Niemczech już ponad 500 sklepów wyposażono w takie systemy, a sieć planuje dalszą ekspansję. Od 2024 roku detalista miał złożyć oferty na ponad 10 tys. kas SCO (self-checkout) dla europejskich oddziałów.

Tymczasem w Wielkiej Brytanii Lidl oraz inne sieci, takie jak Tesco, testują już bardziej zaawansowane rozwiązania. Tam kamery umieszczone nad głowami klientów analizują każdy ruch dłoni – sprawdzając, czy dany produkt został zeskanowany. Jeśli nie – kasa wyświetla nagranie i prosi o poprawienie błędu.

Coraz powszechniejsze wykorzystanie kas samoobsługowych w dużych sieciach handlowych rodzi pytania o równość w dostępie do różnych form płatności. Czy osoby preferujące gotówkę są zmuszane do dłuższego oczekiwania w kolejkach? Problem ten poruszył poseł Wojciech Zubowski, kierując w kwietniu bieżącego roku interpelację do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. W interpelacji Zubowski zasugerował wprowadzenie przepisów, które zagwarantowałyby klientom realny wybór formy płatności.