Na co w związku z tym polscy konsumenci planują przeznaczyć swój budżet? Tak samo jak w zeszłym roku, przede wszystkim na jedzenie (44 proc.) i prezenty (43 proc.). Co ciekawe, Polacy i Finowie to jedyne nacje, które w okresie przedświątecznym najwięcej pieniędzy przeznaczają na żywność. W pozostałych krajach – Czechach, Francji, Niemczech, Grecji, Włoszech, Portugalii, Rumunii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii oraz Holandii – konsumenci największą część budżetu przeznaczają na upominki.

Skutki wysokich cen odczujemy też w święta

Wzrost cen przed zbliżającym się Bożym Narodzeniem stawia przed polskimi konsumentami konkretne wyzwania finansowe. Aż 69 proc. respondentów przyznaje, że utrzymująca się „drożyzna” wpłynie na ich decyzje zakupowe w okresie świąt.

W odpowiedzi na tę sytuację, Polacy planują podjęcie takich kroków, jak  poszukiwanie przystępnych cenowo produktów (53 proc.), redukcja kosztów związanych z mniej potrzebnymi rzeczami (58 proc.), kupowanie mniejszej ilości produktów w ogóle (47 proc.) oraz lepsze planowanie wigilijnego menu, które pozwoli uniknąć im marnowania żywności (45 proc.).

Francuzi, Niemcy i Polacy planują budżet wcześniej

Istotnym aspektem całej strategii związanej ze świątecznymi przygotowaniami jest też monitorowanie wydatków. 58 proc. respondentów znad Wisły zadeklarowało, że stworzyło już budżet na ten czas i zamierza go przestrzegać, spisując wszystkie wydatki na kartce (56 proc.) lub korzystając z pomocy komputera (21 proc.) czy aplikacji mobilnej (9 proc.). Ten wynik daje nam czwarte miejsce wśród krajów, które wzięły udział w badaniu. Pod względem liczby osób, które planują swoje wydatki, Polska ustępuje jedynie Francji (65 proc.), Stanom Zjednoczonym (60 proc.) oraz Niemcom (59 proc.).

Wyższe ceny sprawiają, że wielu konsumentów szuka dodatkowych sposobów na zakupy w korzystniejszych cenach. Polacy starają się kupować produkty w trakcie wyprzedaży (51 proc.), korzystają z kuponów (43 proc.), a także porównywarek cen i programów lojalnościowych (41 proc.).

Online vs offline

Badania Klarny ujawniają również zróżnicowane podejście Polaków do świątecznych zakupów. Z raportu wynika, że 46 proc. badanych planuje szukać produktów w tradycyjnych sklepach stacjonarnych, natomiast 32 proc. zadeklarowało, że zamierza korzystać zarówno z opcji zakupów online, jak i offline.

Wśród czynników przemawiających za zakupami online wyróżniają się przede wszystkim: większa ilość inspiracji (60 proc.), atrakcyjniejsze ceny (75 proc.) oraz możliwość porównywania cen i oszczędność czasu (76 proc.). Z kolei w przypadku zakupów offline konsumentów przyciągają: możliwość nawiązywania interakcji społecznych (76 proc.), wysoka jakość obsługi klienta (61 proc.) oraz lepsze ogólne doświadczenia zakupowe (66 proc.).

Elastyczne płatności – jesteśmy na tak

 W okresie wzmożonych wydatków Polacy coraz chętniej sięgają po elastyczne metody płatności. Blisko 30 proc. badanych uważa, że w trakcie świątecznych zakupów bardzo przydatna byłaby możliwość podzielenia kosztów na równe części, bez dodatkowych opłat.

Przyznają to szczególnie młodzi ludzie między 18. a 27. rokiem życia (39 proc.). Co więcej, 11 proc. Polaków deklaruje, że będzie korzystać z BNPL („kup teraz, zapłać później”) w trakcie zakupów świątecznych, ponieważ: są wygodne i elastyczne (49 proc.), pozwalają lepiej zarządzać finansami i śledzić wydatki (44 proc.), sprawdzić i przymierzyć rzeczy zanim za nie zapłacą (36 proc.). Większość osób (72 proc.) chciałaby też korzystać z jednego narzędzia, pozwalającego porównać ceny wszystkich produktów oraz mieć wszystkie informacje dotyczące zamówień (statusy dostaw, historię, zwroty).