W komunikacie PKO Banku Polskiego czytamy, że od momentu uruchomienia aplikacji IKO w marcu 2013 r. użytkownicy logowali się do niej ponad 4,1 miliarda razy, zlecili 1 miliard transakcji na łączną kwotę 274 miliardów złotych. Klienci średnio wykonują w aplikacji co minutę – 264 przelewy, co godzinę – 180 tysięcy logowań, codziennie – ponad 10 milionów tapnięć.
Popularność zyskuje korzystanie z asystenta głosowego, który działa w aplikacji IKO od półtora roku. Umożliwia on bankowanie za pomocą mówionych poleceń. Przeprowadził już 925 tys. rozmów z klientami. Od 14 września 2021 r. asystent głosowy umożliwia skorzystanie z dwóch nowych funkcji, które pomagają w kwestii analizy wydatków i podsumowania oszczędności.
PKO Bank Polski stawia na dalszy rozwój aplikacji IKO
Aplikacja mobilna PKO Banku Polskiego umożliwia użytkownikom m.in.: autooszczędzanie, edycje stałych zleceń, robienia przelewu split payment. Za jej pomocą można także bezpośrednio zapłacić za autostrady, parkowanie, czy zakup biletów komunikacyjnych. IKO pozwala na otwierania konta „na selfie”. Od niedawna wszyscy klienci banku za pomocą IKO mogą korzystać z płatności zbliżeniowych BLIKIEM.
PKO Bank Polski w aplikacji mobilnej udostępnia także usługę AIS z zakresu otwartej bankowości, która umożliwia klientowi wgląd do kont z 11 innych banków. Ponadto we wrześniu br. użytkownicy aplikacji IKO zyskali możliwość kupowania i obsługiwania funduszy inwestycyjnych, a także korzystania z usług Biura Maklerskiego.
– Wsłuchując się w opinie klientów dostosowujemy aplikację IKO do ich rosnących wymagań. Bankowanie w smartfonie to przyszłość i będziemy nadal rozwijać mobilne funkcje i możliwości, zarówno dla klientów detalicznych jak i firmowych. Przyjazna i intuicyjna aplikacja z rozbudowanym ekosystemem usług finansowych będzie jednym z filarów rozwoju banku w kolejnych latach – mówi Iwona Duda, wiceprezes Zarządu PKO Banku Polskiego kierująca pracami Zarządu.
Wśród wdrożeń zaplanowanych w aplikacji IKO na kolejne miesiące jest m.in.: udostępnienie kredytu firmowego i wprowadzenie listy odbiorców zdefiniowanych – czytamy w komunikacie.