Raport, zlecony przez CRIF, wykazał, że mniej niż jedna czwarta (23%) konsumentów w Wielkiej Brytanii wybrałaby swojego dostawcę usług bankowych na podstawie tego, że ma on oddział w pobliżu. Jest to znacznie mniej niż w Europie kontynentalnej i Stanach Zjednoczonych, gdzie odpowiednio 35% i 38% nadal postrzega pobliski oddział jako wartościowy.

Ważniejsza dostępność produktów niż fizyczny oddział

Widoczna obojętność na fizyczną bankowość dotyczy wszystkich grup wiekowych, choć rośnie wśród grupy 18-34 lat, gdzie tylko 13% postrzega pobliski oddział jako ważny, w porównaniu do 21% zaledwie rok temu. Podczas gdy 33% osób w wieku 55 lat i starszych postrzega pobliski oddział jako ważny, jest to wciąż znacznie mniej niż w USA (53%) i Europie (41%).

Zamiast tego, brytyjscy konsumenci bankowości postrzegają produkty i usługi odpowiadające ich potrzebom jako najważniejszy czynnik przy wyborze banku (41%), a następnie dobrze ugruntowaną markę (35%).

Według CRIF, wyniki pokazują „zmieniające się priorytety” brytyjskich konsumentów, jeśli chodzi o bankowość detaliczną. Odzwierciedla to również fakt, że wiele brytyjskich banków jest już w trakcie realizacji strategii ograniczania fizycznych oddziałów na rzecz bankowości zdalnej lub cyfrowej.

Od 2015 roku zamknięto ponad 6000 oddziałów banków, podczas gdy szacuje się, że 46 milionów dorosłych Brytyjczyków korzysta z jakiejś formy bankowości internetowej.

Jedni zamykają, a drudzy nie

Wyniki ankiety zostaną z zadowoleniem przyjęte przez te brytyjskie banki, które planują zamknąć więcej oddziałów w tym i przyszłym roku. Na przykład Lloyds Banking Group ogłosiła, że zamknie 292 oddziały w 2025 roku.

W międzyczasie inne banki, takie jak HSBC, zobowiązały się do utrzymania swojej sieci oddziałów nietkniętej do co najmniej 2026 roku. Nationwide zobowiązał się do utrzymania swojej obecnej sieci oddziałów bez zmian do 2028 r., a nawet zlecił własne badania na początku tego roku, które wykazały, że prawie trzy czwarte z 2 tys. ankietowanych konsumentów jest zaniepokojonych tempem zamykania oddziałów, a około połowa jest sfrustrowana zamknięciem oddziału, gdy go potrzebowali – w tym 50% osób w wieku od 16 do 24 lat.

Warto przypomnieć, że Financial Conduct Authority, czyli nadzorca brytyjskiego rynku finansowego, wprowadził nowe przepisy w zakresie dostępu do gotówki. Zgodnie z nowymi wytycznymi, banki i towarzystwa budowlane będą musiały rozważyć, czy lokalne społeczności mają dostęp do usług gotówkowych, takich jak oddziały i bankomaty. W razie braku dostępu to na nich ciążyć będzie odpowiedzialność za uzupełnienie takich luk.