Radio Kraków, które w poniedziałek ogłosiło wprowadzenie nowej formuły swojego tematycznego kanału internetowego OFF Radia Kraków, postanowiło postawić na młodsze audytorium w wieku 18-26 lat. Stacja będzie niemal w całości tworzona przez sztuczną inteligencję, a programy mają prowadzić trzy postaci wykreowane przez AI. Ta rewolucyjna zmiana ma na celu dostosowanie się do nowych trendów technologicznych i potrzeb młodego pokolenia. Jak donosi Bankier.pl, pracownicy rozgłośni skierowali petycję m.in. do RPO i KRRiT.

Sztuczna inteligencja w krakowskim radiu buzi kontrowersje

W liście otwartym byli i obecni współpracownicy radia poinformowali, że w związku z tymi zmianami, na początku września kilkanaście osób straciło pracę. Wśród nich znaleźli się cenieni twórcy i dziennikarze, nierzadko związani ze stacją od lat. W liście twórcy apelują do przywrócenia audycji w niezmienionej formie: „Do audycji tworzonych z pasją i zaangażowaniem, opartych na pogłębionych i zaangażowanych rozmowach, a przede wszystkim na spotkaniu” – czytamy w petycji.

Zwolnienia wywołały ogromne kontrowersje. Dziennikarze ostrzegają, że decyzja władz radia stanowi niebezpieczny precedens dla całej branży medialnej. Radio Kraków twierdzi, że sztuczna inteligencja nie była bezpośrednim powodem zwolnień. Współpracownicy tworzący audycje w OFF Radiu Kraków pracowali na umowach, które wygasły, a formuła programu była zbliżona do innych emisji, przez co nie generowała odpowiednich zasięgów. Część programów muzycznych przeniesiono do innych kanałów Radia Kraków, a dwie osoby zatrudnione na etatach nadal pracują w stacji.

Sprawa Off Radia Kraków przyciągnęła uwagę nie tylko ekspertów ze świata kultury, ale również polityków. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przyznał, że choć jest zwolennikiem rozwoju AI, to istnieją granice, które nie powinny być przekraczane. Jego zdaniem sztuczna inteligencja nie może przyczyniać się do wykluczenia społecznego i wymaga odpowiednich regulacji.