W ramach promocji Cyber Monday Week, która potrwa do 2 grudnia, do północy, fintech pokrywa koszt dostawy wszystkich zamówionych kart zarówno przez obecnych klientów, którzy jeszcze tego nie zrobili, jak i przez nowych klientów, którzy zamówią swoje karty po rejestracji konta. Niestety, jeżeli mamy już fizyczną kartę, to z oferty nie skorzystamy.
Promocja została przedłużona do 25 grudnia do północy czasu GMT.
Darmowa dostawa karty Revoluta na Cyber Monday
– Pierwszą kartę użytkownik może otrzymać bezpłatnie, jeśli wcześniej nie zamówił fizycznej karty. Do celów weryfikacji fintech wymaga od klientów doładowania konta kwotą min. 20 PLN przed zamówieniem karty. Nie jest to opłata za kartę i może zostać natychmiast wykorzystana na dowolne wydatki lub przelana z powrotem na konto bankowe. Oferta kończy się w niedzielę 2 grudnia o 23:59 lub w momencie wyczerpania zapasów – czytamy w komunikacie Revoluta.
Wracając jednak do samych wyników – firma chwali się, że w skali miesiąca Polacy wykonują transakcje o łącznej wartości 100 mln euro. Natomiast tylko w ciągu ostatniego tygodnia konto w aplikacji otworzyło 10 tys. osób mieszkających w Polsce.
Ma to związek z promocjami Black Friday i Cyber Monday. W Czarny Piątek Revolut zanotował 15% wzrost aktywności klientów, którzy założyli tego dnia 4 tys. kart wirtualnych ze zmiennym numerem. To jeden z najbezpieczniejszych sposobów na płatności w Internecie.
Fintech podaje, że to właśnie transakcje online są największym magnesem dla polskich użytkowników. Polacy bardzo chętnie korzystają z kart ze zmiennym numerem – szczególnie na takich platformach jak AliExpress lub Allegro.
Revolut zdobył już 3 mln klientów w Europie i zrealizował 230 mln transakcji wartych ponad 30 mld dolarów. Fintech pozyskał dofinansowanie w wysokości 336 mln dolarów od prestiżowych inwestorów, m.in. Index Ventures, Balderton Capital, Ribbit Capital oraz DST Global.
Niewykluczone, że niedługo Revolut pozyska kolejne wsparcie. Trwają bowiem negocjacje z inwestorami, wśród których znajduje się japoński Softbank. Na stole leży podobno 500 mln dolarów. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.