Bolt podkreśla, że aktualny proces pozyskiwania licencji znacząco obciąża gminy i przedsiębiorców. Kierowca, który chce uzyskać licencję zmuszony jest czekać nawet 30 dni, a w dużych aglomeracjach musi pozyskać tych licencji kilkanaście. Ustawa wymusza na kierowcach obowiązek posiadania w samochodzie wszystkich licencji w formie papierowej. Zdarza się, że taksówkarz musi mieć przy sobie kilkadziesiąt dokumentów.
Bolt domaga się cyfryzacji procesu wydawania licencji taxi
Według Bolta możliwe rozwiązania to jedna licencja na cały kraj lub licencje na obszar województwa. Konieczna jest również cyfryzacja samego procesu wydawania licencji. Ma być to możliwe dzięki wykorzystaniu już istniejących baz danych jak CEPIK, CEIDG, KRS i KRK do weryfikacji uprawnień kierowców oraz prawa do użytkowania pojazdów.
Platforma postuluje również umożliwienie licencjonowanym pośrednikom uproszczonej i bieżącej weryfikacji kierowców oraz ich uprawnień w oparciu o wymienione bazy danych. Bolt proponuje uwidocznienie posiadanych licencji taxi w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
– Scyfryzowane procedury usprawnią proces ubiegania się o licencję, ale przede wszystkim uszczelnią proces weryfikacji kierowców i pojazdów, co w efekcie doprowadzi do poprawy bezpieczeństwa. Funkcjonowanie centralnego rejestru kierowców i pojazdów działających w ramach licencji taxi pozwoli na dużo bardziej skuteczną weryfikację, nie tylko w momencie dodawania nowych kierowców i pojazdów do platformy, ale również regularną ich weryfikację w trakcie trwania współpracy z platformą – mówi Paweł Kuncicki, Country Manager Bolt w Polsce.
– Wierzymy w siłę dialogu, jesteśmy otwarci na rozmowy i spotkania by omówić możliwie najskuteczniejsze rozwiązania. Wraz z naszą deklaracją inwestycji 10 mln zł w poprawę jakości i bezpieczeństwa, wskazujemy e-licencję jako kolejną najbardziej efektywną ścieżkę rozwoju sektora świadczenia usług taxi. Widzimy, że dotychczasowe działania państwa w zakresie cyfryzacji skutkowały stworzeniem narzędzi pozwalających na ułatwienie codzienności lokalnej społeczności, jak na przykład e-recepta – podsumowuje postulaty Paweł Kuncicki.