Wycena ubezpieczenia zależy nie tylko od standardowych parametrów ryzyka, ale także od zaawansowanej analityki danych dotyczących tego, jak, ile i w jakich godzinach ktoś jeździ.

Cachet i PZU wprowadzają nowe ubezpieczenie

Dzięki analizie i agregacji danych z różnych źródeł, Cachet jest w stanie tworzyć o wiele dokładniejszy profil ryzyka klienta, co pozwala na bardziej spersonalizowaną ofertę ubezpieczeniową. Insurtech analizuje zarówno liczbę godzin przepracowanych, jak też szereg innych czynników, m.in. porę dnia pracy, proporcje przejazdów w tygodniu i w weekendy oraz geolokalizację świadczonych usług.

W praktyce oznacza to, że kierowcy korzystający z największych aplikacji służących do umawiania przejazdów taxi będą mogli liczyć na oferty polis ubezpieczeniowych dostosowane do tego ile, kiedy i jak faktycznie pracują. Im lepsza ocena ryzyka Cachet, tym niższa będzie cena dla danego kierowcy.

Dziś Cachet jest już dostępny na rynkach estońskim, łotewskim i polskim. Według danych Komisji Europejskiej, już ponad 28 miliony Europejczyków pracuje za pośrednictwem cyfrowych platform. Na ojczystym rynku spółki, w Estonii, Cachet ma 40% udziału w rynku ubezpieczeń dla aplikacji do przejazdów. Klienci firmy pochodzą także z Wielkiej Brytanii, Litwy i Finlandii. Poza Boltem i Uberem, wspierane są także platformy Upstream, Citybee i Cleanify. Firma planuje dalszy rozwój w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, w krajach skandynawskich i w Wielkiej Brytanii.