Wiadomości, w których ofiara jest informowana o otrzymaniu pewnej sumy pieniędzy to dość popularne oszustwo. Wizja zyskania dodatkowej gotówki może przysłonić zdrowy rozsądek, na co liczą cyberprzestępcy.

Ostatnio głośno było o fałszywych SMS-ach na temat otrzymania 450 zł BLIKIEM. Rzekomo w celu odebrania środków wystarczy kliknąć w link i podać dane logowania do bankowości. W ten sposób można stracić nawet wszystkie pieniądze z rachunku bankowego.

Oszuści wysyłają SMS-y o przelewie na telefon

W treści wiadomości odbiorca jest informowany o otrzymaniu przelewu na kwotę 500 zł. Tym razem nie ma tutaj wzmianki o BLIKU. Pojawia się jedynie ostrzeżenie, że środki te można odebrać jedynie w ciągu 24 godzin. W treści załączony jest także link, który prowadzi do strony przypominającej witrynę Przelewy24.

Ofiara po przejściu do fałszywego serwisu jest proszona o podanie danych logowania do bankowości. Może pojawić się również prośba o wpisanie numeru PESEL. Za pomocą takich danych, przestępcy mogą wykraść nawet wszystkie pieniądze z konta.

Otrzymanie wiadomości od oszustów może oznaczać, że dane odbiorcy brały udział w wycieku bazy danych, albo zostały wyłudzone, na przykład w fałszywym konkursie.

– Warto pamiętać, że odbiór pieniędzy metodą BLIK, czy przelew jest automatyczny i nigdy nie musimy nic autoryzować własnymi danymi. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja gdy nie korzystamy z BLIKa, a otrzymaliśmy przelew na telefon – wtedy jednak trzeba podać numer rachunku czyli IBAN, którego podanie nie stwarza zagrożenia – mówi Arek Tosek z CyberRescue.