Firma twierdzi, że z powodzeniem uplasowała akcje po cenie 3,35 GBP, co dało kapitalizację rynkową w wysokości około 851 mln funtów. Niemniej do zamknięcia rynku akcje spadły do 3,03 GBP.
Fintech ożywia londyńską giełdę po ostatnich kryzysach
CAB specjalizuje się w płatnościach transgranicznych i wymianie walut dla firm działających na tak zwanych wschodzących rynkach.
Wspomniane IPO to ważny impuls dla londyńskiej giełdy. W pierwszym kwartale 2023 roku na głównym rynku LSE zadebiutowały zaledwie dwa podmioty. Zaczęło to rodzić pytania o atrakcyjność Londynu jako centrum rynków kapitałowych. Szczególnie, że niektóre krajowe lub notowane lokalnie podmioty zaczęły przenosić się na inne giełdy.
Na początku tego roku producent chipów Arm z siedzibą w Cambridge odrzucił namowy brytyjskiego rządu, aby wejść na LSE. Firma stwierdziła, że będzie dążyć do debiutu na giełdzie w USA. Z kolei w zeszłym miesiącu spółka WE Soda odwołała plany wejścia na londyński rynek z powodu sporu z inwestorami odnośnie wyceny – podaje Reuters.
Teraz LSE uznała debiut CAB Payments za sygnał, że brytyjska stolica to „tętniący życiem rynek” dla firm z sektora FinTech. Niemniej w ciągu ostatnich lat wiele fintechów sugerowało relokację do Nowego Jorku w poszukiwaniu wyższych wycen – zauważa Reuters.
Z kolei z raportu EY „Global IPO Trends” wynika, że globalne spowolnienie gospodarcze, kontynuacja cyklu zaciskania polityki monetarnej oraz dynamiczna sytuacja geopolityczna wciąż negatywnie oddziałują na sytuację na światowym rynku debiutów giełdowych. W okresie od kwietnia do czerwca 2023 roku na świecie zanotowano 310 transakcji, z których wpływy wyniosły 39 miliardów dolarów. Oznacza to odpowiednio spadki – rok do roku – o 3% i 5%.