Według niemieckiego dziennika Süddeutsche Zeitung, problem pojawił się w minionym tygodniu, kiedy instytucje finansowe zaczęły zgłaszać miliony podejrzanych obciążeń kont. DSGV poinformowało, że doszło do „incydentów związanych z nieautoryzowanymi poleceniami zapłaty inicjowanymi przez PayPal wobec różnych instytucji kredytowych”.

Luka w zabezpieczeniach PayPal sparaliżowała płatności w Europie?

PayPal potwierdził, że doszło do „tymczasowej przerwy w świadczeniu usług”, która dotknęła „niektóre transakcje partnerów bankowych i potencjalnie ich klientów”. Firma zapewnia, że szybko zidentyfikowała przyczynę problemu i we współpracy z bankami przywróciła prawidłowe działanie systemu. Obecnie płatności mają być realizowane normalnie.

DSGV podkreśla, że zakłócenia miały poważny wpływ na przepływy pieniężne w Europie, szczególnie w Niemczech. O zdarzeniu zostały poinformowane także organy nadzoru finansowego.

System bezpieczeństwa PayPal ma za zadanie filtrować fałszywe polecenia zapłaty jeszcze przed ich przesłaniem do banków. Zazwyczaj oszuści pozyskują dane ofiar, podszywając się pod instytucje finansowe. Według niemieckiego dziennika w tym przypadku zabezpieczenia zawiodły, przez co obciążenia kont – zarówno prawdziwe, jak i fałszywe – trafiły jednocześnie do systemów bankowych.

Ostatnio pisaliśmy, że w sieci darkweb pojawiła się oferta sprzedaży bazy danych zawierającej rzekomo 16 milionów kont użytkowników PayPal. W paczce mają znajdować się adresy e-mail, hasła oraz linki powiązane z usługami. Sprzedający twierdzi, że dane pochodzą z maja 2025 roku i wycenił je na 750 dolarów.