Do informacji pierwsze dotarło ISB News. Oznacza to, że już niedługo BLIK zacznie oferować rozwiązania typu BNPL wspólnie z czwórką swoich udziałowców – mBankiem, Santander Bank Polska, Bankiem Millennium i Mastercard Europe. Wniosek do UOKiK-u został złożony 23 maja.

Odroczone płatności od BLIKA ruszą już niebawem

– Zamierzona koncentracja polega na utworzeniu przez Bank Millennium, Santander Bank Polska, mBank oraz Mastercard Europe wspólnego przedsiębiorcy poprzez rozszerzenie działalności już istniejącego wspólnego przedsiębiorcy Polski Standard Płatności – podał UOKiK.

O planach BLIKA na udostępnienie odroczonych płatności mówi się już od jakiegoś czasu. Kilka miesięcy temu do PSP dołączył Witold Litaszewski, jako dyrektor departamentu finansowania konsumenckiego. To ekspert w zakresie zarządzania ryzykiem, ze szczególnym uwzględnieniem ryzyka kredytowego. Zainteresowanie BLIKA rynkiem BNPL potwierdził także Dariusz Mazurkiewicz, prezes PSP, w rozmowie z Fintek.pl w listopadzie zeszłego roku.

W tym miejscu warto przypomnieć, że w połowie maja prace nad odroczonymi płatnościami potwierdził także PKO Bank Polski. Na początek klienci będą mogli korzystać z odroczenia płatności o 30 dni, a docelowo pojawi się także możliwość rozłożenia spłaty na kilka rat. Wdrożenia można spodziewać się na jesieni bieżącego roku.

Obecnie liderem na polskim rynku BNPL jest fintech PayPo (pod względem przychodów), a z powodzeniem na tym rynku działają także Twisto, Allegro (lider jeśli chodzi o sfinansowany wolumen), Klarna oraz Mokka. Wygląda jednak na to, że sektor ten niebawem stanie się jeszcze bardziej konkurencyjny. Poza PKO BP i BLIKIEM nad własnym produktem BNPL pracuje także Bank Pekao, wspólnie z fintechem Tpay.